Co to znaczy "inwazję ćmy"? Motyli ćmy, czy gąsienic?
U mnie motyle ćmy też latają, a gąsienic brak.

Za pierwszym opryskiem dobrze jest powtórzyć oprysk po 7 dniach (zalecenie producenta). Potem przy regularnym oprysku co 3 miesiące takiej potrzeby nie ma.
Oczywiście, skuteczność zależy od perfekcyjnego oprysku. Od środka też. Gałązka po gałązce. Zajmuje to trochę czasu i trzeba nabrać wprawy.

Inwazję gąsienic to miałam jakieś 2-3h tygodnie temu . Teraz latają motyle. Niestety nie dane mi było popsikać wszystkich bukszpanów drugi raz ( za gorąco)

Mozna to zrobić bladym świtem lub późnym wieczorem. Po oprysku mozna zacieniować rośliny, ale tak by materiał nie dotykał.
Proponuję zmniejszyć wielkość krzaka. Strzyc na rozłożone płachty, a ścinki starannie zamknąć w workach foliowych i położyć na słońcu - potencjalne jaja i gąsienice wraz z kokonami ugotują się.
W tym roku macie nalot w okolicach Piaseczna. Dużo osób o tym pisało. Na wątkach ogrodowych też.
Nie poddawaj się. Rozumiem stres i załamanie, bo sama w zeszłym roku miałam te same uczucia. Oswoiłam problem, kontroluję raz w tygodniu, motyle ćmy też u mnie latają, a nawet jeśli znoszą jaja, to wyklute gąsienice padają.
Da się to ogarnąć, zwłaszcza, że oprysk roslin wystarczy robić 3 razy w roku. To mniej absorbujące niż np. pielęgnacja róż

Toszko na wielu wątkach cię czytam, i chciałabym Ci bardzo podziękować
za rady i cenne informacje jakie nam przekazujesz

Mazanowi również

Toszka. Dzięki za słowa otuchy i wsparcie . Dzisiaj zauważyłam ze bukszpany odbijają chociaż cień złapałam ze 300 - cieszę się

Z tym rozmieszczeniem pułapek, to sama nie wiem. Przeczytałam, że bliżej źródła światła przylecą i tam, gdzie są bukszpany. Powiesiłam na przeciw lampy, przy żywopłocie i nic. A w innej części ogrodu, w kompletnej ciemności złapały się 2 ćmy i jest tam tylko jedna kulka bukszpanu.

Ja przy lampach nie wieszałam. Tylko przy skupiskach bukszpanów. Przy lampach na elewacji co najwyżej robię mord klapkiem

Witam, widzę że Ogrodowisko walczy z ćmą już jakiś czas
Słyszałam o tym paskudztwie, a teraz wydaje mi się, że przyleciało.
Ukatrupiłam 2 egzemplarze. Gołymi rękami.


Jeżeli to ćma bukszpanowa to Zabrze (śląskie) można wpisać na mapę.

Tak, to ćma bukszpanowa. W Rybniku jest (zauważona) od zeszłego roku.

w pułapce 2 sztuki złapane a więc pryskamy lepinoxem ? Kraków