Rozmawiałam z zaprzyjaźnionym rolnikiem i mówił że możnaby spróbować pryskać czymś na stonkę bo ponoć stonka jest bardzo odporna i jak coś tłucze stonkę to wszystko inne też wytłuczone. Ciekawe. Może się pokuszę na próbę jakiś kawałeczek spryskać.

Melduję, że krzewy bukszpanu u mojej teściowej aż trzęsą się od ptaków! Byłam zdziwiona, bo pierwszy raz po 2 tyg jestem i jak ostatnio zbieraliśmy tony gąsienic, tak dziś ledwie 3 sztuki wypatrzyłam (są 3 krzewy prawie 2m wysokości i szerokie na około 1,5m). Śladów po wylęgu nie widzę, więc stawiam na to, że jednak miejscowe ptaki zrobiły sobie stołówkę. Czyżby ekosystem zaczął się bronić?

To rzeczone krzewy- co chwilę coś przygrywa i wylatuje z długim robalem-trzymam kciuki, żeby to były gąsienice.

Kasiu byłaby to wspaniała nowina!

Alert dla woj. śląskiego! Po względnym spokoju dziś w pułapce znalazłam dorosłego osobnika. Oprysk zrobiony, byleby nas dziś deszcz ominął

A ja wczoraj widziałam u siebie latającą ćmę

Tak, nadchodzi etap motyli. Glisty na razie zniknęły. Ale wrócą. Never ending story...

Proszę poradźcie kiedy pryskać Lepinoxem. W ulotce pisze że w etapie młodych gąsienic. Moje są niestety upasione - wybieram ile mogę i nie wiem pryskać teraz czy nie?

dziękuję

M

Pryskać już. Nie czekać. Duże widoczne zbierać na ile się da. Małych nie widać zwykle ale pewnie są. Ja pryskam też prewencyjnie. Obok mam ogródki działkowe - tam aż trzęsie się od glist. To wszystko zmieni się w motyle i znów do mnie dotrze nie wiadomo kiedy. Nie chciałabym stracić swoich krzaków. Pryskam raz w miesiącu w tym roku od początku sezonu.

Ja też pryskam raz w miesiącu a może nawet częściej. Wczoraj pryskałam a teraz leje jak z cebra No na brak wody w tym sezonie nie ma co narzekać
Nic, trzeba będzie powtórzyć

Niestety ćma dotarła i do mnie Czym pryskać, zanim dotrze do mnie pułapka i lepinox?

alis napisał(a)

Niestety ćma dotarła i do mnie Czym pryskać, zanim dotrze do mnie pułapka i lepinox?

Podwójną dawką Mospilanu.
Ja miałam Dursban, więc pierwszy oprysk był ciężką chemią niestety