Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Trawnik » Kłopoty - problemy z trawnikiem

Kłopoty - problemy z trawnikiem

Gardenarium 17:50, 27 lip 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
literat napisał(a)
Czy przed rozsypaniem ziemi mam wygrabić porządnie trawnik z tych obumarłych części roślin czy na razie nic nie ruszać? Jeżeli wygrabić to czy grabiami czy jakimś aeratorem?
Mam pytanie odnośnie rozpuszczenia nawozu. To znaczy że po rozsypaniu mam włączyć nawodnienie na dłużej czy z węża potraktować trawnik większą dawką wody?
Odnośnie powierzchni to trawniki (są dwa z przodu przed domem i większy od strony tarasu) w sumie mają około 420m2. Odnośnie samego nawozu - czy ten Florovit ma być jakiś specjalny czy ..... ? Mam zamówiony, (ale mogę zmienić) YaraMila Complex (ktoś mi go polecał). Czy zmienić na Florovit czy może on być (nie ma to dla mnie znaczenia zrobię tak żeby było lepiej). Nawóz będę rozsiewał siewnikiem Gardeny (bo taki kupiłem). Czy mam trzymać się odnośnie ustawienia dozownika siewńika tego co napisał producent siewnika czy jakieś inne ustawienie?
Odnośnie niższego koszenia - teraz koszę na 4 - zmienić na 3 czy 2 przed rozsypaniem ziemi ? Czy wraz z rozsypywaniem ziemi mam również dostać trawę czy nie ma takiej potrzeby ?

Uff - to by było na tyle. Na razie dzięki


1. Można wygrabić grabiami, ale jest dość rzadki więc się nawet obędzie bez tego
2. Po rozsypaniu podlać aby nie było widać granulek (ile czasu? nie wiem, żeby nie było granulek na powierzchni, lepiej rozpuszczają się gdy lejesz z węża ręcznie, bo siła lania wody jest większa)
3. Nawóz obojętny, aby wieloskładnikowy do trawnika nie na 100 dni w żadnym wypadku.
4. Czarno widzę rozsiewanie siewnikiem Gardeny, na bank będą pasy zielone na przemian z żółtymi, na bank, pewność 200% ustawienia nic nie dadzą zanim nie nauczysz się równomiernie rozsiewać czymkolwiek, Za tydzień spodziewam się zdjęcia trawnika w pasy
5.Może za nisko kosisz, raczej na pewno za nisko kosisz, dlatego trawnik rzednie, rżysko masz, nie trawnik, piórek zielonych nie ma. Teraz skoś na 4, potem podnieś na 5 po wzroście po nawozie
6. Możesz dosiać, ale nie musisz.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
literat 23:00, 27 lip 2016

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 4
Wielkie dzięki Danusiu za wszelkie rady. Żeby nie popełnić błędu na wszelki wypadek chciałbym jeszcze coś dopytać.

Nawóz obojętny, aby wieloskładnikowy do trawnika nie na 100 dni w żadnym wypadku.
Danusiu pisałaś o Florovicie, ja proponowałem YaraMilę, ale wolałbym użyć nawozu sprawdzonego przez innych więc podpowiedz który Florovit mam kupić (czy ten na trawniki z mchem, czy jakiś inny) to kupię i rozsieję

Czarno widzę rozsiewanie siewnikiem Gardeny, na bank będą pasy zielone na przemian z żółtymi, na bank, pewność 200% ustawienia nic nie dadzą zanim nie nauczysz się równomiernie rozsiewać czymkolwiek, Za tydzień spodziewam się zdjęcia trawnika w pasy
Już dwa razy rozsiewałem nawóz z Castoramy i nie wyszły mi żadne pasy. Nawoziłem na 6 i bardzo ładnie sypał, żadnych pasów. Co jest coś pewniejszego niż siewnik (proszę o podpowiedź), może powinienem się wyposażyć w inny model, a jeżeli tak to w jaki?

Po rozsypaniu podlać aby nie było widać granulek (ile czasu? nie wiem, żeby nie było granulek na powierzchni, lepiej rozpuszczają się gdy lejesz z węża ręcznie, bo siła lania wody jest większa)
Ponieważ teraz jest raczej deszczowa pogoda (u mnie w Zielonej Górze znowu były burze i potężny deszcz) więc pewnie z nawozem będę się starał wstrzelić z jakimś dużym deszczem - na pewno łatwiej nawóz się rozpuści

Dzięki za wszystkie rady i proszę w miarę możliwości o odpowiedzi na moje ostatnie wątpliwości i zabieram się za robotę.
Gardenarium 23:21, 27 lip 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Kup nawóz jaki sobie życzysz.
Nie na mech.
Nie napisałeś jaki masz siewnik, skoro nie ma pasów jest ok, ale pokaż po nawożeniu trawnik.
Pod drzewami deszcz nie dociera.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
literat 08:21, 28 lip 2016

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 4
Dzięki za wszystkie podpowiedzi i biorę się do roboty Na pewno zamieszczę zdjęcia z tego co mi wyszło. Jak wszystko zrobię to po jakim czasie powinno być widać poprawę ?
Gardenarium 09:06, 28 lip 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Po tygodniu już będzie lepiej, ale właściwy efekt po dwóch tygodniach. trzy koszenia co 4 dni. Wyżej nieco.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
czarnywzg 21:50, 28 lip 2016

Dołączył: 02 lip 2016
Posty: 15
Danusia chyba też świeżo po nawożeniu bo aktywna na forum jak nigdy. Szkoda, że ja nie miałem tyle szczęścia gdy potrzebowałem pomocy.
Astusia86 22:22, 28 lip 2016

Dołączył: 28 wrz 2015
Posty: 15
Witam P. Danusiu. Pisałam już kiedyś z zapytaniem odnośnie trawnika. Żółknął w sumie głównie po koszeniu i podlaniu. Za każdym razem było grabione, a filc pojawiał się po o 2-3 dniach od zabiegów. Myślałam, że to przez nawóz ze środkiem na chwasty, zbyt niskie koszenie, przesuszenie lub przelanie. Nie potrafiłam sama ,,postawić diagnozy". Dziś odkryłam, że to najprawdopodobniej Zgorzel siewek traw. I tu moje pytanie, co robić dalej? Wczoraj przeprowadziłam aerację. Trawnik wygląda koszmarnie. Cała masa łysych pól. Oczywiście go podlałam, co pewnie było kolejnym gwoździem do trumy. Dziś pół dnia padało. Wieczorem znowu było sporo ,,suchych" źdźbeł. Wiem, że nie można go przelewać i nawóz z małą ilością N. Obecnie mam agrecol szybki efekt dywanowy . Jaki powinnam zakupić nawóz, jak często go używać o ile w ogóle. I jak często podlewać? Do tej pory podlewałam 1-2 razy w tygodniu, zdecydowanie obficie. Mam nadzieję, że nie skończy się na zakładaniu trawnika od nowa.Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam. Daria
Zielony 11:03, 29 lip 2016

Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 38
Witajcie

Oto mój trawnik po 4 tygodniach od siania:



Trawa już po 2 koszeniach (6 i 5 cm), zaczyna powolutku się zagęszczać i uzupełniać nieco prześwity ostatnią już chyba falą wschodów. Nadal codziennie podlewam, by dać szansę każdemu ziarenku, które jest w glebie. Zastanawiam się, czy nie sypnąć jakimś nawozem (z małą ilością azotu), bo trawa ma nierówne wybarwienie i chyba daje znać w niektórych miejscach bardzo jasnym odcieniem zieleni, że głodna.

Zaczynają się też pojawiać pierwsze problemy. Mam kilka okrągłych, brązowiejących plamek o średnicy ~10 cm na tym trawniku, które wyglądają tak:



Z bliska:



Trawa wyrwana z tego miejsca (dobrze zakorzeniona, nie było łatwo usunąć) wygląda w ten sposób:



Na początku myślałem, że to kot nasikał (bo kręci się po okolicy), więc owe plamki mocniej podlałem, by rozpuścić ew. mocz. Bez efektu. Dwa dni temu stwierdziłem, że może za mocno podlewam (lałem rano i wieczorem) i jakiś grzybek wszedł na trawnik, więc ograniczyłem obecne podlewanie wyłącznie do porannego, by nie zostawiać mokrego trawnika na noc.

Macie jakiś pomysł, cóż mi się tu przyplątało?
Gardenarium 14:44, 29 lip 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
czarnywzg napisał(a)
Danusia chyba też świeżo po nawożeniu bo aktywna na forum jak nigdy.


Aktywna to ja jestem zawsze, zależy tylko w których wątkach lub artykułach. Masz rację, jestem po nawożeniu...trawnika swojego.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Astusia86 20:31, 01 sie 2016

Dołączył: 28 wrz 2015
Posty: 15
Witam ponownie. Postaram się wkleić trochę zdjęć. Nadal nie potrafię poradzić sobie z trawą i nie wiem, czy jeszcze jest dla niej jakaś nadzieja, czy już myśleć o zakładaniu od nowa. Porsze o porady. Poniżej podczas aeracji. Widać całą masę filcu



Zdjęcie zrobione 2 dni po aeracji



Teraz kilka przybliżeń na łyse placki



Trawa sprawia wrażenie uschniętej



A to zdjęcia z dzisiaj. 5 dni po aeracji i 6 dni po koszeniu. Połowa tego fragmentu była dzisiaj wygrabiona. 2 część z ponowną warstwą obumarłej trawy...


I ostatnie przybliżenie. Trawa jakby gnije.


Dodam, że ,,z wysokości ciała" trawa wygląda jakby schła. Dopiero po bardzo dużym przybliżeniu wygląda na zgniłą i to tylko w nielicznych miejscach. Przez ostatnie 3 dni intensywnie padało. Jest jakaś nadzieja?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies