Kłopoty - problemy z trawnikiem - strona 197 - Forum ogrodnicze

Krys 22:23, 09 lip 2017

Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145

Martka napisał(a)

Krys, postępy, postępy! Jaki masz siewnik, jaki nawóz?

Martka siewnik kupiłam w Castoramie Gardena Classic 300 ,a nawoz to florovit do trawnika z mchem choc mchu u mnie nie było,ale najpierw popryskałm na chwasty starane>dałam próbki ziemi do zbadania ale dlugo trzeba czekac na wynik i zalecenia, trawnik i bez tego juz sie poprawił

____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))

pawel88 15:58, 10 lip 2017

Dołączył: 14 cze 2017
Posty: 29

Do góry

Iwona100 napisał(a)

Witam. Danusiu i inni forumowicze powiedzcie co robić teraz z trawnikiem ,w którym jest sporo suchych i twardych łodyg .Mam to samo co pawel88 ze str. 191 . Trawa to Graminex Wembley. Czy skosić to nisko,czy zrobić wertykulację ? Trawa była tydzień temu nawożona. Przez te suche łodygi trawnik nie ma ładnego zielonego koloru.Jak nie dopuścić do tego ,żeby te okropne łodygi się pojawiały? Pozdrawiam

Witaj Iwona,
Wydaje mi się że mi udało się uporać z problemem, więc przekazuję co zrobiłem. Nawożenie co 3 tygodnie (od mojego ostatniego posta już 2 razy nawoziłem) + duuuuuuużo wody. Koszenie na 55mm co 4 - 5 dni. I to wszystko

wszystko zgodnie z zaleceniami Pani Danusi (nawóz + WODA). Ja popełniałem błąd z podlewaniem, za mało lałem i takie miałem efekty, robiłem testy miejscowe i lałem jak wariat 1 punkt, efekty były po 2 dniach, zielone placki pośród siana, więc rozszerzyłem krąg podleawania na cały plac i efekt jest

Poniżej parę fotek, trawa troszkę przerośnięta (moim zdaniem, bo ma około 9 cm, termin koszenia miałem na piątek - sobota ale choroba mnie totalnie rozłożyła, teraz czeka mnie koszenie na 2 razy bo nie zejdę na raz na 5,5 cm).

Krys 20:45, 10 lip 2017

Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145

Do góry

A jaki nawoz dales?

____________________
Krystyna - Hirutkowy raj:))

lucca 11:13, 11 lip 2017

Dołączył: 25 cze 2015
Posty: 28

Do góry

Witajcie,

Piszę na tym forum po raz pierwszy w sprawie trawnika.

Trawnik ma dwa lata, jest na nim mnóstwo chwastów, koniczyny, perzu, itp.
Zrobiłam analizę gleby i wyszło co następuje:

PH - 6,0 norma 5,6-6,5
azot - 9 norma 70-160
fosfor - 81 norma 40-80
potas - 70 norma 125-250
wapń - 1000 norma 1000 -2000
magnez - 70 norma 60-120
chlor - 4 norma do 100

Czyli jest fatalnie z azotem, mało potasu.
Dostałam zalecenia, żeby zastosować saletrę amonową i później azofoskę. Czy to wystarczy, jak myślicie?

A co z wapniem, który jest na granicy? No i co z potasem?

chmieluzg 12:16, 11 lip 2017

Dołączył: 06 mar 2017
Posty: 25

Do góry

Cześć,

W tym roku założyłem trawnik. Przekopałem nieużytek widłami i wyciągnąłem chwasty. Trawę wysiałem, kosiłem i podlewałem

Po pewnym czasie zaczęły sie pojawiać wyschnięte plamy widoczne na zdjęciach. Uzupełniłem je ziemią i dosiałem trawę ale zaczęły się pojawiać znowu (w innych miejscach). Co może być przyczyną?

1. W pierwszej chwili winiłem psa (suka) ale dziwne jest to, że te plamy pojawiają się na obszarze 4x4 metry a dalej nie. Pies pewnie sika wszędzie a tam ich nie ma.
2. Myślałem, że może pędraki ale rozkopałem kilka placków i nic tam nie ma.
3. Dziś w innym miejscu (obok) zobaczyłem taki tunel (pewnie jakiś kret czy coś) ale w miejscu gdzie są wyschnięte placki takich nie ma wiec to chyba nie to.

Pomocy.

mamtu 13:31, 11 lip 2017

Dołączył: 22 lut 2016
Posty: 226

Do góry

A jesteś pewien, że to na pewno nie wina suczki? Mi to wygląda jednak na wypalenie (w środku trawa padła, na zewnątrz jest ciemnozielona).

____________________
Zajrzyj, poradź, podpowiedz, skrytykuj. :)

Fillip 13:51, 11 lip 2017

Dołączył: 10 lip 2017
Posty: 5

Do góry

Bardzo proszę o poradę.
W niedzielę wróciłem z krótkiego dwudniowego wyjazdu.
Na trawniku spotkała mnie niemiła niespodzianka.
Co to może być??
Trawnik kilka dni wcześniej opryskiwałem Topsinem ( mam czerwoną nitkowatość traw), ale cały trawnik a takie wypalenie pojawiło się tylko w jednym miejscu.
Sprawdziłem - pędraków brak.

W piątek po południu nie było żadnych objawów, że coś takiego może się wydarzyć. Także trawa wyschła dosłownie w dwa dni.

Nie mam psa.

Zaznaczam, że kilka tygodni wcześniej miałem dokładnie taką samą sytuację, tylko w innym miejscu i na większej powierzchni. Konieczna była dosiewka.

Nie mam pomysłu co może być przyczyną.

Pozdrawiam i liczę na pomoc

chmieluzg 14:34, 11 lip 2017

Dołączył: 06 mar 2017
Posty: 25

Do góry

mamtu napisał(a)

A jesteś pewien, że to na pewno nie wina suczki? Mi to wygląda jednak na wypalenie (w środku trawa padła, na zewnątrz jest ciemnozielona).

Na moim trawniku jest sporo kępek (chyba inny gatunek trawy) i one są właśnie ciemnozielone. Te wypalenia są wszędzie (nie tylko w ciemnozielonych).

mamtu 15:34, 11 lip 2017

Dołączył: 22 lut 2016
Posty: 226

Do góry

Zwróć uwagę, że miejsca wypalone wyglądają charakterystycznie - środek jest całkowicie martwy, a obrzeża robią się ciemnozielone (to nie inny rodzaj trawy, to efekt mocnego nawiezienia azotem

). Tak właśnie wygląda trawa spalona moczem.
Ciemnozielone kępki, o których piszesz, to prawdopodobnie też suczka. W tych miejscach trawa nie została spalona, a jedynie porządnie nawieziona (deszcz lub podlewanie nie dopuściły do wypalenia).

____________________
Zajrzyj, poradź, podpowiedz, skrytykuj. :)

chmieluzg 19:25, 11 lip 2017

Dołączył: 06 mar 2017
Posty: 25

Do góry

mamtu napisał(a)

Zwróć uwagę, że miejsca wypalone wyglądają charakterystycznie - środek jest całkowicie martwy, a obrzeża robią się ciemnozielone (to nie inny rodzaj trawy, to efekt mocnego nawiezienia azotem ). Tak właśnie wygląda trawa spalona moczem.
Ciemnozielone kępki, o których piszesz, to prawdopodobnie też suczka. W tych miejscach trawa nie została spalona, a jedynie porządnie nawieziona (deszcz lub podlewanie nie dopuściły do wypalenia).

Ale mam miejsca trawniku gdzie takie kępy mam już od początku tego roku. W tych miejscach trawa jest ciemnozielona i rośnie z 2x szybciej niż ta obok. Nie zrobię teraz zdjęcia bo mam akurat skoszone

Jesteś pewna, że to efekt moczu? Utrzymywałby się kilka miesięcy?