Dzięki Mary

Zgadzam się Asiu fajnie się robi dlatego w wolnych chwilach szyje się drugi ja używałam zwykłych tkanin i filcu a teraz szyje z flauszu, zobaczymy co wyjdzie

Moje gnomki jeszcze się nie robią ..... tylko gotowce sklepowe narazie posiadam, ale nadal mam w planie kilka zrobic sama ...... macham

Ja poczyniłam trzeciego jegomościa . Tym razem czerwonego. Siedzi sobie na sankach, tylko renifera mu brakuje

Magda ciiii jakie tam sklepowe toć to ręczna robota

Misia napisał(a)

Magda ciiii jakie tam sklepowe toć to ręczna robota

Czyjaś na pewno

Misia napisał(a)

Magda ciiii jakie tam sklepowe toć to ręczna robota

Na pewno drobne raczki ją wykonywały ...... a ten drugi u Ciebie już gotowy ?

Jeszcze nie gotowy, brody mu brak, chyba się ogolił

Misia napisał(a)

Jeszcze nie gotowy, brody mu brak, chyba się ogolił

Właśnie mam już cały materiał ,oprócz na brody ...... chyba do jakiejś pasmanterii trzeba się wybrać

Misiu, macham i pozdrawiam noworocznie

Witaj, Kaszuby blisko Trójmiasta więc może poznamy się na jednym ze spotkań pomorskiej grupy
Czytam o Twoich brzozach i widzę swoje już 20 letnie, ogromne, nic pod nimi nie chce już rosnąc, wypijają całą wodę, gdybym to wiedziała jak je sadziłam to na pewno przemyślałabym to dobrze.