Dorii
20:15, 27 sty 2020

Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Znam ten sposób, czytałam o nim już dawno.
Ściółka powinna mieć grubość kilkunastu cm przy czym korzenie będą w glinie. To spowoduje że ogród będę miała powyżej poziomu zero a korzenie będą się topiły. Zdaję sobie sprawę że ziemia będzie coraz lepsza i bardziej przepuszczalna ale to potrwa. Trzeba by też pomyśleć o odprowadzaniu nadmiaru wody. Z czasem też będzie się podnosił poziom gruntu bo dodawana materia choć zmniejsza swoją objętość po zmineralizowania to jednak nie znika a ściółkę należy uzupełniać.
Dlatego napisałam że jeśli ktoś może sobie na to pozwolić to pewnie jest to lepsze od przekopywania.
Ściółka powinna mieć grubość kilkunastu cm przy czym korzenie będą w glinie. To spowoduje że ogród będę miała powyżej poziomu zero a korzenie będą się topiły. Zdaję sobie sprawę że ziemia będzie coraz lepsza i bardziej przepuszczalna ale to potrwa. Trzeba by też pomyśleć o odprowadzaniu nadmiaru wody. Z czasem też będzie się podnosił poziom gruntu bo dodawana materia choć zmniejsza swoją objętość po zmineralizowania to jednak nie znika a ściółkę należy uzupełniać.
Dlatego napisałam że jeśli ktoś może sobie na to pozwolić to pewnie jest to lepsze od przekopywania.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę