Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bylinowa łąka

Pokaż wątki Pokaż posty

Bylinowa łąka

Urszulla 18:42, 13 sty 2020


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21804
Gosialuk napisał(a)
Ula zobaczymy co się jeszcze urodzi. Na razie mam plan patyczki hortensjowe z wiosennego cięcia ukorzeniać. U mnie wszystko powoli idzie.


Ukorzeniałam patyczki od 2 lat. Zaraz po cięciu do ziemi z piaskiem i musi być ciągle wilgoć i ciepło i półcień. W sierpniu trzeba te ukorzenione patyczki dać koniecznie do doniczek i zadołować bo nie wszędzie przetrwają zimę.takie mam doświadczenia u siebie.
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
anabuko1 19:15, 13 sty 2020


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23497
Agania napisał(a)
Gosiu super to miejsce z pergolą i z huśtawką

Dokładnie tak
A może wisterie tam dac ?
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Gosialuk 19:55, 13 sty 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5254
Urszulla napisał(a)


Ukorzeniałam patyczki od 2 lat. Zaraz po cięciu do ziemi z piaskiem i musi być ciągle wilgoć i ciepło i półcień. W sierpniu trzeba te ukorzenione patyczki dać koniecznie do doniczek i zadołować bo nie wszędzie przetrwają zimę.takie mam doświadczenia u siebie.

Ja swoje patyczki hortensjowe zostawiłam w gruncie i parę sztuk przetrwało. Zobaczę po tej zimie czy jeszcze dalej są. Na pewno jeśli jeszcze żyją muszą zmienić miejscówkę, bo rosną obok mamusi. W każdym razie na pewno nowe dojdą.
Zgodnie z artykułem Danusi wiosną ruszę z zaszczepkami. Planuję rozmnożyć ostróżki i rozchodniki. A nad zasypanym kablem z wodą, posadzę margerytki, irysy syberyjskie, rudbekie, tojeść kropkowaną, jeżówki. Pewnie jeszcze co nieco do listy dojdzie

A gdzie dawałaś te zadołowane w doniczkach sadzonki? Do cieplarni czy tylko w bardziej zaciszne miejsce? Właśnie sobie pomyślałam, że taki szpalerek hortensji byłby ładnym widokiem z ławki.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Gosialuk 20:04, 13 sty 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5254
Agania napisał(a)
Gosiu super to miejsce z pergolą i z huśtawką

Agatko dziękuję. Przyznam, że teraz jest o niebo lepiej. To taki zakątek nie widoczny z podwórka i do tej pory nie był bardzo zadbany. Mam nadzieję, że teraz się to zmieni.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Gosialuk 20:10, 13 sty 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5254
anabuko1 napisał(a)

Dokładnie tak
A może wisterie tam dac ?


Aniu wisteria odpada. Zależy nam na tym, żeby kratka była gęsto porośnięta i dawała cień. Dzikie wino da ten efekt w niedługim czasie. Na taką wielką wisterię musiałabym dłuugo czekać, a w dodatku jedna rośnie niedaleko i jakoś nie mam parcia na nią. Dodatkowym plusem dzikiego wina jest możliwość przycinania go w dowolnym czasie - czyli jak odwiedzam mamę - każdy termin jest dobry.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Dorii 17:40, 26 sty 2020


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Przybyłam z rewizytą i zostaję.
Ty to masz łąkę, moja to zaledwie łączusia.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Gosialuk 18:11, 26 sty 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5254
Witam serdecznie. Twoja łączka za to bajecznie kolorowa. Też chcę uzyskać efekt kolorków i to nie tylko w czerwcu. Na pewno ziemię mamy podobną. Bardzo ciężką w obróbce.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Gosialuk 18:23, 26 sty 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5254
Zgrałam w końcu zdjęcia. Taki mam teraz stan mojej łąki po doprowadzeniu wody do domku.





Chcąc nie chcąc wiosną czeka mnie ogrom pracy, żeby to jakoś wyrównać, najlepiej jeszcze przekopać z jakimś rozluźniaczem oraz obsadzić i obsiać. Ale i tak się cieszę, że będą udogodnienia.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
Anda 18:26, 26 sty 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33358
Kolor ziemi jak u mnie. Dobrze, że macie teraz wodę w domu
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Gosialuk 18:35, 26 sty 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5254
A tu ja sama dołożyłam bałaganu. Szkoda mi było roślin, które koparka załatwiła, bo nie mogłam ich wcześniej przekopać i postanowiłam uratować ile się da. Przy tegorocznej zimie ryzyko, że nie przetrwają zmiany miejscówki jest mniejsze niż ryzyko, że zostaną zakopane przy kolejnych wykopkach - pod kanalizację tym razem.
Efekt jest taki.



I tymczasowo załadowane rośliny:



A cebulki przebiśniegów pozbierałam i posadziłam do doniczki.



____________________
Gosia Bylinowa łąka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies