W kwestii hortensji Limelight to od razu wyjaśniam, że one są krócej biało limonkowe aniżeli różowe. Ten róż spowodował, że mój eM zażądał kategorycznie zabrania ich z widoku (jego oczu), bo stwierdził, że taka forma różu mu nie pasuje. I dla wyjaśnienia dodam, że Vanilami potrafi się zachwycić.
Potwierdzam, zę Aureola lepiej rośnie. Aczkolwiek determinujące jest przygotowanie podłoża i oczywista-oczywistość - ziemia macierzysta. Dodatkowo Aureola jest tak -jak by to ująć - dwuwymiarowa!, czyli interesująca zarówno z oddali jak i z bliska. Przez paseczki i układ kolorów (żółty i zieleń) jest taka nieoczywista i intrygująca. Mozna ją posadzić nawet ok 40cm tuż pod żywopłotem z cisa. Ale punktowo, tak by było dojście do cięcia. I tak trawa rozrośnie się tak jak uzna za stosowne
Też bym nie mieszała kul/poduch cisowych z tujami. Dodatkowo tuż przy tujach słabo cokolwiek rosnie, bo ich płytki i wszędobylski układ korzeniowy wrasta w korzenie bylin i traw. Dodatkowo wszelki dotyk roślin powoduje ten sam efekt co i przy buksach, czyli długoterminowe dziury. Dziury, które trudno i długo zabudowują się. Pod tym względem towarzyskość cisa jest nie do przecenienia.
Amonagawy są cudne i zmienne w 4 porach roku. Piękne drzewko ma Ania-Kwartet. Dużo miejsca nie zajmuje (drzewko...aczkolwiek Ania także
) i jest to odmiana ze wszech miar godna polecenia. Ania też
Dobrać byliny kwitnące trzeba i pod względem siedliskowym i pod względem terminu kwitnienia. To ważne, bo pomimo pozorów latem może być mało kwiecia na rabatach. Czyli trzeba tak rozplanować zestaw kwiatów na obu rabatach aby naprzemiennie zawsze coś kwitło.