Cześć Asia, nadrobiłam zaległości. Duużo jeszcze przed Wami, ale duet Toszki i Asi z Tobą, więć Moc jest z Tobą!

Podziwiam za determinację. Mój ogród jeszcze nie dokończony, ale gdy mnie opada zwątpienie, (a powiem szczerze, że coraz rzadziej

), to oglądam sobie zdjęcia z przed pięciu lat...Busz, zarośla, wylana reszta betonu, stara zardzewiała siatka wokół i błąkające się chłopaki po górach ziemii...Tak więc ten tego...za pięć lat westchniesz sobie z sentymentem do obecnego czasu...
Ściskam ciepło i kibicuję!!!