Mary napisał(a)

Jak ktoś chce się dowiedzieć kim jest Szafir to warto sprawdzić te dwa posty

https://www.ogrodowisko.pl/watek/3206-ogrodowy-powrot-do-dziecinstwa?page=1887#post_2

https://www.ogrodowisko.pl/watek/3206-ogrodowy-powrot-do-dziecinstwa?page=1889#post_4

I już wiadomo kim jest Szafir.

Z osobą z pierwszego linku miałam do czynienia, na szczęście na pw.

Mnie na ten przykład zachwycają wszystkie ogrody na czele z moim własnym
Może trzeba siebie lubić....

Starocie uwielbiam i z racji ich wieku nie wypada nawet nazywać ich kiczowatymi

Danuś, Ty na emeryturze? Od kiedy takim młodym dają emerytury w ZUSie?

Cieszę się, że już nic nie musisz, a tylko chcesz. Zdrowia na chciejstwa w ogrodzie i dużo czasu na relaksy.

61 Haniu, już rok jestem na emeryturze.

A na Ogrodowisku? - tylko chcę, ale nie muszę Dzięki Hanuś.

Jak dla mnie takie rzeczy mają to coś nie mówię kupuję też nowe rzeczy ale te zdobyte, gdzieś znalezione mają dla mnie inną wartość i nie muszą to być bardzo stare rzeczy, ale muszą mieć to coś, czasami muszą poczekać w kącie na pomysł i swój czas

Stare rzeczy, często rdzewiaki, są najfajniejszą ozdobą w ogrodzie. Po wybudowaniu drewutni zawiesiłam zardzewiałą piłę okrągłą, a pod nią zardzewiały łańcuch rowerowy uformowany w kształcie serca, a w sercu znajdą miejsce stare klucze domowe, które nie mają już swojego zastosowania użytkowego...Może dla kogoś to zwykły złom...owszem złom, ale jakże ozdobny...

Ja też jestem fanką wykorzystywania staroci w ogrodzie i w dekoracjach bo te starocie mają historię, duszę i wnoszą specyficzny wyjątkowy klimat

Bardzo sporadycznie zaglądam - no ale w Mikołajki zajrzałam - eh coś dziś mam pecha

no - wiesz ze emeryt ma 1 funta taniej wejście ale Ty masz chyba kartę

a stojak na choinkę też mam swój z dziecka podobny i jest oczywiście ogrodowy

zazdroszę Ci tych staroci - lubię takie elementy ogrodowe dają klimat i charakter
ale muszę w małym ogrodzie uważać żeby nie przesadzić

poszłam dziś w nasiona - o tak przy okazji kiełków

pozdrawiam

Miro, chyba od wiosny zrobię taki stolik rzeczy zbędnych i za grosze będę się pozbywać fajnych gadżecików, które oczywiście mam w nadmiarze
W angielskich ogrodach zawsze są takie kąciki, a to ptaszek, a to filiżaneczka, a to kubeczek... zbieractwo to jednak jest choroba, którą muszę w sobie tłumić...
A jak z Tobą? Umiesz się powstrzymać?

Starocie jeśli ciekawie wyeksponowane to jestem na tak, sama nie zbieram u mnie by nie pasowaly ale mam płaskorzeźby w glinie przez siebie wykonane i bardzo je lubię.

Poczytałem, pośmialem sie, potem podbudowałem
Czekam na nowe założenia z utęsknieniem - i na dni otwarte W 2021 już muszę wpasc