Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku emerytki

W ogródku emerytki

basia3012 21:59, 21 wrz 2018


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10311
Grażynko, fajne zakupy cebulowe. Ja też takie robiłam w zeszłą jesień. W tym roku odpuszczam.
Marcinków też się pozbyłam. Z wysokich bylin zostawiłam dzwonek piramidalny i ostróżki. Dzwonek to moje tegoroczne odkrycie. Jeszcze kwitnie. Natomiast moja porażka to ostnica. Rozsiała się bez kontroli. To taki koń trojański w ogrodzie. Piękna ale podstępna. Zakryła wrzosy i azalie japońskie. Jutro zaczynam walkę z nią bo wiosną gdy wzejdą tam tulipany to nie będę mogła nic ruszyć. Bardzo żałuję bo pięknie wygląda. U nas dalej bez deszczu i ufff jak gorąco.
Pozdrawiam serdecznie.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
gogo 11:06, 22 wrz 2018


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Witajcie
ANIU, w nocy padało, ale z przerwami, wiec w sumie niedużo. Dziś jest chłodniej, wieje i świeci słońce, ziemia miejscami sucha.
AGATKO floksy obcinam, odgrzybiam i co roku to samo. Żal mi się ich pozbywać, ale wyrok zapadł. Dam tu dzielżany, z nimi nie ma tego problemu. A żeby nie usychały dam do ziemi perlit.
BASIU, mnie się podoba ta ilość ostnicy u Ciebie, ale rozumiem problem i nie dziwi mnie jej usuwanie. W małym ogrodzie jest zbyt inwazyjna. Te trzy sztuki, które teraz kupiłam nie kwitną, więc mi się nie wysieje. Ale chcę spróbować przezimować, a jak nie wyjdzie, to znowu kupię, tak mi się podoba. Moje posadziłam na brzegu.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
anabuko1 11:38, 22 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
Zapomniałam napisać.
Ale ja też nie usuwałabym floksów.
Agatka dobrze radzi.
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
gogo 23:46, 22 wrz 2018


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Aniu, nie chcę już stosować chemii, mam już 4 jeże i nie będę ich truć. Nie mam żadnych robali i ślimaków, to dzięki nim, więc chcę dać im bezpieczne miejsce.
Jeden jest nawet oswojony, wczoraj karmiłam go z ręki i miziałam po ryjku
Dziś wsadziłam 220 cebul / ostatnie zakupy / i stwierdzam: kupiłam za mało
A przecież już wcześniej wsadziłam 105 sztuk.
A co wsadzę do skrzynek i w puste miejsca?
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
sylszu 01:06, 23 wrz 2018


Dołączył: 17 cze 2018
Posty: 526
Grażynko, kupuj i wsadzaj. Ja dziś dokupiłam w B. Około 200. Piękne kolorystyczne koszyczki mieli. Tzn 25 cebulek różnych w zestawach kolorystycznych w gotowych koszykach do ziemi.
____________________
Sylwia Rodos-trochę inaczej
sylszu 01:07, 23 wrz 2018


Dołączył: 17 cze 2018
Posty: 526
Grażynko, kupuj i wsadzaj. Ja dziś dokupiłam w B. Około 200. Piękne kolorystyczne koszyczki mieli. Tzn 25 cebulek różnych w zestawach kolorystycznych w gotowych koszykach do ziemi.
____________________
Sylwia Rodos-trochę inaczej
gogo 01:52, 23 wrz 2018


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Kupię obowiązkowo, ale na wyjeździe, bo tam dużo sklepów / B, L, A /
Chyba, że w poniedziałek zdążę wejść do B, bo będę u lekarza, na poczcie i płacić rachunki.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
anabuko1 08:27, 23 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
Podziwiam , że aż tyle kupujecie i sadzicie .
Ja już mało mieszczą.
Ale trudno nic nie dokupić.
Posadziłam ze 20 narcyzow i 40 tulipanów
Już w funkiach sadzę. Tulipany zdążą zakwitnac póki funkie w pełni rozwina liście
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
sylszu 11:05, 23 wrz 2018


Dołączył: 17 cze 2018
Posty: 526
anabuko1 napisał(a)


Już w funkiach sadzę. Tulipany zdążą zakwitnac póki funkie w pełni rozwina liście




I to jest super podpowiedź, na razie wsadzałam na rabatach w wolne miejsca a przecież mogę w okolicach bylin, które później ruszają. Muszę dokupić
____________________
Sylwia Rodos-trochę inaczej
marba 11:24, 23 wrz 2018


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
gogo napisał(a)
Aniu, nie chcę już stosować chemii, mam już 4 jeże i nie będę ich truć. Nie mam żadnych robali i ślimaków, to dzięki nim, więc chcę dać im bezpieczne miejsce.
Jeden jest nawet oswojony, wczoraj karmiłam go z ręki i miziałam po ryjku


Grażynko, następnym razem spróbuj cyknąć mu fotkę przy karmieniu z ręki. Oswojony jeż to niezwykłe, będzie fajna pamiątka.
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies