Pokaz caly trawnik jak to wyglada. Pokazales zaledwie skrawek trawnika, czy caly trawnik tak wyglada, czy sa placki. Trzeba wszystko wziac pod uwage nawet pedraki ktore moga podgryzac korzenie, przenawozenie, okurat w tym miejscu mogles sypnac wiecej nawozu lub mniej.

Pogoda upalna na Śląsku tez. Sprobuj jeszcze wygrabic trawnik aby dostal powietrza. Kiedy go siałes, czy byl wiosna wertykulowany wg mnie chyba nie.

Draco napisał(a)

Trawnik nawoziłem w drugiej połowie kwietnia (vila pro complex). Ponowne nawożenie miało być zgodnie z zaleceniami z końcem czerwca. Miejsce nasłonecznione. Koszona raczej wysoko.

Nie wiem co robię żle

To że nawoziłeś, to nie wiadomo czy dawka była dobra, skoro tak wygląda to znaczy, że nie. Nawóz powinien być dany w połowie maja, a nie pod koniec czerwca.

A co to za nawóz vila pro complex, długo działający czy jakiś?

Witam,

i ja proszę o pomoc. Mniej więcej dwa tyg temu zaczęły nam pojawiać się na trawie - gdzieniegdzie - grzybki. kiedy po wczorajszych deszczach weszłam na ogród zobaczyłam to co na zdjęciach. urosły na połowie trawnika Szukam informacji po forach czym to spryskać/nawieść. narazie mąż zabrał się za niskie skoszenie. będę ogromnie wdzięczna za poradę - mam male dzieci - nawet nie mogą wyjść na ogród.

Możesz spryskać to np. Topsinem.

Witam, mam problem z moim trawnikiem. Wiosną wertykulacja i aeracja, potem nawóz. W maju przyszły upały i trawa zaczęła wysychać, ale wzięliśmy się z mężem za podlewanie i jakoś odbiło. I teraz od jakiegoś czasu zaczęła przysychać. Plamy nie są wszędzie ale tylko miejscami. Żadnych grzybków nie widać ani różowatości. Myślałam, że to może jakaś choroba grzybowa, popryskałam topsinem. Ale widzę że poprawy nie ma. Proszę nie patrzeć na ciemniejszy kolor trawy gdzie była robiona dosiewka i podlewane ze 3 razy więcej. Może ktoś wie co to jest.

Za sucho. Trawa wysycha, w tych miejscach za mało wody.

Albo pędraki, rozkop i zobacz czy nie ma larw. Czy trawa łatwo wyłazi z gruntu gdy pociągniesz za suche?

Tutaj zerknij https://www.ogrodowisko.pl/watek/790-klopoty-problemy-z-trawnikiem?page=232#post_7

Dziękuję p. Danusiu. Pędraki miałam a jakze. Trawnik był pryskany Dursbanem. Dlatego zakladam, ze nie powinno ich już być. Ale kto to wie. Trawa tam gdxie sucha jest owszem wyrwać ją można ale zeby jakoś łatwo wychodziła z ziemi to raczej nie. Wygrabie chyba te suche i mize podrzuce ziemi i zeobie dosiewke. Jak Pani myśli?

Lać wodę, ale nie żeby spłynęła, tylko lać, odczekać niech wsiąknie, i znowu lać.

Dzień dobry wszystkim!

Mój trawnik ma 3.5 tygodnia i po pierwszym koszeniu moim oczom ukazał się poniższy obraz. W pobliżu zraszacza(mam automatyczne nawadnianie) są trzy, cztery miejsca z takimi kępkami - w środku jest taki jakby nalot, kożuch, etc. Generalnie trawa jest zgniła, brązowa, szara. W tych miejscach była najdłuższa, bo załapała się na pierwsze wschody. Profilaktycznie wycięłam te miejsca łopatką, chcę wsadzić tzw. "przeszczepy", które wyhodowałam sobie na czarną godzinę w doniczce Pytanie, czy mogę je wsadzić, czy powinnam zastosować jakiś środek aby to coś nie rozprzestrzeniło się na sąsiednie źdźbła? Co zastosować i jak sobie z tym poradzić? Proszę o pomoc Serdeczne pozdrowienia!

Moim zdaniem 3,5 tygodnia to za malo, aby to cos - jak napisałas- okreslic co to jest.
Wygrab, oczysc z naddatkiem i odczekaj z 2 tygodnie czy przypadkiem sie nie rozszerza. Odkryj ziemie i popatrz czy przypadkiem pedrakow larw chrabaszcza majowego nie ma.

Po tym czasie jezeli bedzie wszystko ok to w tym miejscu dobrze zlej i wsadz przeszczepy albo zrob dosiewki.

Takie jest moja rada. Kos trawke co tydzien na 4-5 cm trawa szybko sie krzewi.

Jeszcze przyszlomi do glowy na pierwszej focie jest widoczna dziura czy to nie po krecie lub nornicach i dokola trawa wyschla.