Gdzie jesteś » Forum » Wrzosowate » Różaneczniki - sadzenie i pielęgnacja

Pokaż wątki Pokaż posty

Różaneczniki - sadzenie i pielęgnacja

abiko 10:21, 17 kwi 2012


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
O to taki" koktajl dla roślinek" zrobimy. Dziękuję Magjo. Wczoraj znalazłam magiczna siłę do iglaków, z dużą ilością azotu, i tam właśnie coś było o rh, ale i tak azofoska niczego nie przebije chyba..

____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
magja_ 09:10, 23 kwi 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
TEST PRZEPUSZCZALNOŚCI GRUNTU /PERKOLACYJNY/

Taki test powinien być przeprowadzony w razie wątpliwości co do przepuszczalności gruntu pod uprawę różaneczników. One wymagają stałej wilgotności ale gleb przepuszczalnych - nie mogą stać w wodzie. Test często wykonywany w budownictwie / w większej skali/- sprawdza się i w ogrodnictwie. Obiecywałam wiele razy że go podam, oto on

* wykonujemy otwór o wymiarach 30cm x 30cm i głębokości 15cm, - dokładnie na stanowisku na
jakim będzie rósł krzew
*zalewamy otwór 10 l wody celem nawilżenia gruntu.
*po wchłonięciu 10 l wlewamy do otworu ponownie 12,5 l wody i mierzymy czas wsiąkania


Wynik:
czas wsiąkania w minutach

< 20 - żwir, gruby piasek - grunt zbyt przepuszczalny - dobry tylko dla sucholubnych roślin

20-30 - średnie i drobne piaski, piasek gliniasty - przepuszczalność dobra

30-180 - gliny piaszczyste - przepuszczalność umiarkowana

> 180 - gliny, iły - przepuszczalność zła dla rh, konieczny drenaż.


____________________
iwona100na 10:40, 23 kwi 2012


Dołączył: 22 wrz 2011
Posty: 271
magja_ napisał(a)
TEST PRZEPUSZCZALNOŚCI GRUNTU /PERKOLACYJNY/

Taki test powinien być przeprowadzony w razie wątpliwości co do przepuszczalności gruntu pod uprawę różaneczników. One wymagają stałej wilgotności ale gleb przepuszczalnych - nie mogą stać w wodzie. Test często wykonywany w budownictwie / w większej skali/- sprawdza się i w ogrodnictwie. Obiecywałam wiele razy że go podam, oto on

* wykonujemy otwór o wymiarach 30cm x 30cm i głębokości 15cm, - dokładnie na stanowisku na
jakim będzie rósł krzew
*zalewamy otwór 10 l wody celem nawilżenia gruntu.
*po wchłonięciu 10 l wlewamy do otworu ponownie 12,5 l wody i mierzymy czas wsiąkania


Wynik:
czas wsiąkania w minutach

< 20 - żwir, gruby piasek - grunt zbyt przepuszczalny - dobry tylko dla sucholubnych roślin

20-30 - średnie i drobne piaski, piasek gliniasty - przepuszczalność dobra

30-180 - gliny piaszczyste - przepuszczalność umiarkowana

> 180 - gliny, iły - przepuszczalność zła dla rh, konieczny drenaż.






Właśnie robię test -
pierwsze 10l poszło i czekam .... (grunt pewnie jest nawilżony - bo mocno dzis padało)
ale zobaczymy co wyjdzie - dla różanecznika wszystko
Dół wykopałam zaraz obok niego

Żebyście widzieli minę mojej teściowej - wszędzie mokro, błoto a ja z konewką lece hihi
bezcenne
____________________
Iwona - Ogród amatora - proszę o pomoc
iwona100na 13:21, 23 kwi 2012


Dołączył: 22 wrz 2011
Posty: 271
magja_ - Koniec testu - woda zeszła po 110 minutach - czyli mój różanecznik ma glebę z przepuszczalnością umiarkowaną
Czyli go jednak zostawić w spokoju? - odnośnie tego torfu?
____________________
Iwona - Ogród amatora - proszę o pomoc
arcobaleno 15:50, 24 kwi 2012


Dołączył: 04 sty 2012
Posty: 1238
Ja mam na milion procent glinę twardą jak skała bo kilofem musimy dosłownie kuć doły na rabaty a z wykopanego garnki lepić ...Mam już jedną rabatę na gdzie rosną rh i azalie, ale dół pod nią kopała koparka..
Teraz chcę wsadzić ze 2-3 sztuki rh w rabatkę za tarasem - tam jest ze 30 cm ziemi ogrodowej a potem twarde glińsko...co robić? Jak odpowiednio wykonać drenaż?
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...
magja_ 16:50, 24 kwi 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Najlepiej to by było zrobić taką rabatkę podwyższoną - na kolejne 20-30 cm wystarczyło. Baza jest dobra - ta ilość ziemi wystarczy + nasyp. Byłaby szansa? Wtedy woda tam by z pewnością nie stała - nie ma szans. To najprostszy i najpewniejszy sposób na takie klepisko
____________________
abiko 11:22, 30 kwi 2012


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
Przyjrzałam się mojej rabacie na której maja być rh od Ciepłuchy. Rośnie tam teraz Cunnigham W. i jeszcze jakiś dla nie nie znany o fioletowych kwiatach. Zastanawiam się tylko czy reszta da radę, bo słońce jest tam teraz tak do 15:00 potem już cień. I nie wiem...sadzić je czy nie..niby te co teraz rosną to rosną, ale może pozostałe nie zechcą.. Do posadzenia mam Eskimo, Mieszko I, Hagę, Helsinki.

Magja, ja wiem, że gdzieś widziałam, że odpowiadałaś, ale nie mogę zaleźć. Mój Mieszko I zauważyłam wczoraj, że ma biały nalot na pąkach. Nie obsypuje się. Liście też mają nalot jakis taki biało żółtawy..no wiem wstawie zdjęcie, może pomoże.. reszta jest ok.
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
magja_ 21:24, 01 maj 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Agnieszko - zajrzyj wcześniej była mowa o sadzeniu na słońcu, lato na słońcu to "mały pikuś" dla rh, problemem będzie zima.

Ja nigdy nie doradzam sadzenia rh na słońcu - tam gdzie słońce tam można posadzić przecież róże a za nimi azalie. Będzie spektakl prawie cały sezon.

O tutaj
http://www.ogrodowisko.pl/watek/867-rozaneczniki-sadzenie-i-pielegnacja?page=16
____________________
Madzenka 10:04, 04 maj 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Magji jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy. Gratuluję i cieszę się, że taki fachowiec doradza nam na forum. Żałuję, że tak późno do Ciebie trafiłam....
Niestety po przeczytaniu 23 stron doszlam do wnisoku, że popelniłam wszystkie grzechy główne przeciwko Rh. Wczoraj wybrzebywalam korę wysokości 10 cm spod moich RH i doszlam do wniosku, że są za głeboko podzone. . Tzn rosną na górce lekko spadkowego terenu ale w mini dołkach aby było mi je łatwiej podlewać..... Rh kilkuletnie i jeden malutki były posadozne wczesną jesienią ubiegłego roku. Jak na razie są piękne i pąki im nabrzmiewają i za chwile zaczną kwitnąć. Love song już zaczął a Albert się przygotowuje. Na dodatek Albert rośnie przy młodziutkim żywopłocie grabowym..... Ale go nie przesadze zalożę nawadnianie
Rh sadziłam w mieszance gleby (gliniastej) rozpiaszczonej z dużym dodatkiem torfu kwaśnego - ok 80 l na każdego RH. Dziura pod Rh o średnicy 1,5 m była wykopana na szerokość ich korony i na tej powierzchni była zrobiona mieszanka wyżej opisana.
Dradź proszę kiedy mam wykopać RH aby wyżej je posadzić, za chwilę po kitnięciu, jesienią czy w przyszlym roku wczesną wiosną.
Rh rosną w miescu o częsciowym zacienieniu, albert na wystawie zachodniej, love song i postałe małe na południowej ale pod murkiem z gabionów, są przeze mnie chronione zimą (agrowłóknina) a przede wszystkim cieniowane wiosną (jeszcze nie było murku gabionowego) , wcześnie podlewane i pryskane wodą w słoneczne wiosenne dni. No i mają rosnąć pod koroną brzozy... Wszystkie grzechy popelnione...
Na razie są piękne ale boję się stojącej wody w ich korzeniach. Zrobię tes przepuszczalności. Czy dzisiaj po ulewnych deszczach czy poczekać z 1 dzień?
Nie dodałam, że mamy bardzo wysoki poziom wód gruntowych orzy gliniastej glebie....
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
iwona100na 11:37, 04 maj 2012


Dołączył: 22 wrz 2011
Posty: 271
Marzena2007 - ja robiłam test po ulewach - wszędzie był błoto a ja z konewką biegałam
Wiem że wynik 110min. był bardzo wiarygodny. Wydaje mi sie że lepszy taki wynik po deszczach niż przy suszy
____________________
Iwona - Ogród amatora - proszę o pomoc
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies