Dziękuję Toszko za odpowiedź.
Ewidentnie katalpa nie jest dobrym towarzystwem dla rododendronów. Wątpliwości zaistniały, jak usuwałam darń szykując miejsce dla nich.
Wiosną posadziłam w jej okolicy dwa rododendrony i zamierzałam jeszcze dwa dosadzić. Chciałam je chronić latem przed palącymi promieniami słońa, a nie sądziłam, że to wiosenne słońce jest dla nich niebezpieczne.
Plany więc muszą ulec zmianie. Dla jednego z nich znajdę jeszcze miejsce w grupie innych rodków, drugi zaryzykuje i zostawię, ale jeszcze oddalę.
A taki plac darni wyharatałam!

Trawa z chwastnicą, więc nie żal
Odnośnie katalpy - zauważyłam, że żadne towarzystwo jej nie odpowiada, dlatego wszystko, co rosło pod nią jest do przesadzenia.
Poczytałam sobie o tym systemie korzeniowym sercowatym i przy okazji spytam, czy taki sam ma platan Alphen’s Globe? Bo muszę go przesadzić (sadziłam w ubiegłym roku) i nie wiem kiedy to zrobić, a przede wszystkim - czy nie ucierpi zbytnio po tej przeprowadzce.
Och te nieustanne dylematy! Kiedy je przestanę mieć? Odp.: jak już nie będę miała siły zajmować się ogrodem