Tak z przodu się prezentuje. Mam jeszcze jednego rodka. Ten drugi ma mnóstwo gałęzi i nie miałam tyle oporów żeby go pociąć. Bardzo wolno ale wypuszcza nowe listki. Jednak ten jest taki duży i ma mało przyrostu, stąd te obawy. Nie chce go jeszcze bardziej zeszpecić

Mam pytanie zdejmować już okrywy zimowe z rodków?

A jakie masz okrywy zimowe na nich? One w zasadzie potrzebują jedynie parawanu przed mroźnym wiatrem. Okryw jako takich się na nich nie robi.

Jeśli masz kopczyki z kory to rozgarniaj, żeby gleba ogrzała się i rozmarzła.

Na tych młodziutkich, malutkich miałam białą agrowłókninę owiniętą.

Witam wszystkich ogrodowiskowiczów. Jest to mój pierwszy post na tym forum więc tradycyjnie przepraszam za nieświadomie popełnione błędy. Potrzebuję porady odnośnie moich różaneczników. Zostały posadzone w zeszłym roku. W ziemi przeznaczonej do tychże roślin. Nawożenie nie było stosowane. Pierwszą zimę mamy za sobą, niestety mam wrażenie, że nie wszystko jest w porządku. Pozwole sobie pokazać to obrazowo. Oto pierwszy z tej dwójki:

O ile ten nie wygląda źle, o tyle drugi ma chyba problem:


Powiedzcie mi moi drodzy jakie mogę podjąć kroki żeby im pomóc? Co im dolega, zwłaszcza Goldkrone? Pozwijane brązowe liście z białymi kropeczkami to nie wygląda najlepiej.

Mam jeszcze na rodkach osłony przed słońcem zrobione z gałązek świerkowych.
Są ażurowe. Do kiedy powinno się je trzymać, czy tylko w razie mroźnych i słonecznych dni czy jak już ziemia po zimie rozmarznie to je zdjąć?
Czy taka pogoda jak na jutro zapowiadają pow 20 stopni i słońce może je przypalić?

Natychmiast zdejmuj okrywy i rozgrzebuj korę, aby ziemia jak najszybciej rozmarzła. Inaczej grozi różanecznikom susza fizjologiczna. Bo słońce przygrzewa, liście transpirują, a korzenie nie mają jak pobierać wody.

Trzeba rozgrzebać korę, podlać różaneczniki i zdjąć wszelkie okrywy.

Nie mam kory na tej rabacie. Rośliny podlewałam zimą przed mrozami i po również. Położyłam tylko kilka luźnych gałązek świerku na wierzch,żeby je ochronić przed słońcem. Rosną w cieniu drzew ale teraz jak nie ma liści na drzewach to świeci na nie słońce więc dlatego je lekko przysłoniłam, żeby to słońce ich nie przypaliło.
W takim razie zdejmę.
Dziękuję

Nesbit

Zbyt wysokie pH, musisz obniżyć odczyn podłoża, gdyż pojawiają się objawy niedoboru "kwaśnych" mikroskładników. Najlepszym kolorem dla rodków jest pomarańczowy na tym pehametrze.



Pozdrawiam

Czy ktoś z Was zna tę odmianę? Dopiero zakwitł.