Mazan napisał(a)

Myślę, że tyle wystarczy - nie dokupuj już więcej.

Nie mów Lawendzie, czego ma nie robić, jak będzie chciała sobie więcej mszyc dokupić, to dokupi!!!

To ładny zestaw posiadają moje różaneczniki. Mam je u siebie ok. Miesiąca, są albo przywleczone ze szkółki albo u mnie nabyte. Mszyce misłam na kalinie, ale daleko bardzo i takie typowe, które znam. Co mogę zastosować decis?
Dzięki za rozpoznanie.
Po wczorajszym oprysku środkiem naturalnym na mszyce, zostały te białe paskudy.

Przy takim bogatym zestawie szkodników radzę zastosować radykalne środki. Skoczek uszkadza pąki kwiatowe.

W pobliży moich trzmielin na pniu rosną azalie Maruschki ... czyli też kicha
Jak coś będzie nie tak z jednymi albo drugimi to przynajmniej będę wiedziała dlaczego?

O trzmielinie też nie wiedziałam, ale np taka "słodka" dąbrówka doskonale i w bardzo szybkim tempie podnosi ph gleby i eliminuje wszelkie wrzosy. Na więcej jej nie pozwoliłam

Toszka napisał(a)

O trzmielinie też nie wiedziałam, ale np taka "słodka" dąbrówka doskonale i w bardzo szybkim tempie podnosi ph gleby i eliminuje wszelkie wrzosy. Na więcej jej nie pozwoliłam

Oooooo, czyli czas na przesadzanie

To dziś wieczorem robię opryski.
Jak kupował dwa krzaczki, różne gatunki, to jeden miał lekko falowanie liście, nawet moje oko początkującej ogrodniczki to widziało. ale powiedziano mi że może są przesuszone. A może to szkodniki?

No, i proszę. Nie spodziewałem się, że niewinnym wpisem celem wyjaśnienia, narobię tyle zamieszania, a może nawet bałaganu także w ogrodach.




Pozdrawiam

Możecie spojrzeć czy to jest poparzenie słoneczne? Rododendron pięknie kwitł, nie miałam żadnych problemów z nim wcześniej. Ph było jak trzeba.. ale sprawdzę jeszcze dzisiaj.

Abiko

Wygląda na poparzonego, ale dla pewnej diagnozy potrzeba trochą więcej światła.



Pozdrawiam