A masz jeszcze tę dalię, co ma samą karpę i nic nie wypuszcza? Pamiętasz, miała być razem z taką moją piwonią do kompletu. Założyłybyśmy "ogród roślin kompletnie nie rosnących". Byłybyśmy oryginalne na ogrodowisku. Może taki wątek założyć?
He he... Gabrysiu... Mam ją, oczywiście... Ostatnio paluchem grzebałam żeby sprawdzić, czy już zgniła, czy jeszcze nie i wyczułam, że jest - jędrna i krzepka ... Czwarty roczek jej idzie..... Ile razy na nią patrzę, to mam w pamięci, jak się zaśmiewacie...
Gabrysiu, ja jeszcze w sprawie pomidorów. Podam Ci link do str. na której kobietka opisuje swoje doświadczenia z pomidorami, ale po angielsku. Jednak myślę, że sobie poradzisz. Nie buszowałam jeszcze dużo na jej stronie, ale sprawdziłam 3 pomidory, które opisuje i mam je i ja. Wszystko się zgadza i z moją opinią jak na razie. Ten link kieruje na pomidora Cherokee, ma bardzo dobrą opinię i mi też bardzo smakuje. Z ciekawości pobiegłam dziś do namiotu zobaczyć jego liście, bo ona twierdzi, że jest mało chorowity. Zgadza się, ma o tej porze jeszcze super liście. Ja na pewno jeszcze u niej pobuszuję po stronie, ale chyba dopiero zimą. Ona nawet testuje jak smakuje pomidor po posoleniu http://www.thisgardenisillegal.com/2009/08/cherokee-purple-tomato-hanna%E2%80%99s-tomato-tastings-2009.html