Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Ogród w budowie - nieustającej

Gabriela 20:01, 17 wrz 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
asc napisał(a)
Gabrysiu.... co zajrzę to coś ciekawego.... Zdolniacha z Ciebie O wielki smaku estetycznym
A mi pachną ręce lubczykiem (i dobrze, bo to robi za budzik i przypominacz, bym za długo nie siedziała na forum)... walczę z pomidorro wiec uciekam... bo sie przypali


Miło Cię widzieć. Lubczyk pachnie pięknie i rosołowo. Czytałam u Ciebie o tym ketchupie, to już trzeci dzień gotujesz. Chciałabym mieć tyle pomidorów. Tzn. mam dużo ale za powoli dojrzewają jakoś w tym roku.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gabriela 20:05, 17 wrz 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
grembosia napisał(a)
Ale wianek elegancko prezentuje się na tych pięknych drzwiach...

A jesienne widoki cudne, co Ty chcesz od tej jesieni, jeszcze pięknie jest i tak kolorowo...


No bo ja to bym chciała proszę pani, od tej jesieni znaczy, żeby jej w ogóle nie było,najlepiej. A zimy to już w ogóle. Tylko wiosna i lato, wiosna i lato, takie cztery pory roku.
Dobrze, że chociaż człowiek sobie może wianek zrobić na pocieszenie...
____________________
Ogród w budowie nieustającej
popcorn 20:23, 17 wrz 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Wow ile kosmosów! Widoczki cudne! Ławeczkowy zakątek super, na tarasie i winogrona na stoliku, mniam!

pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
AniaK 22:34, 17 wrz 2013


Dołączył: 21 lip 2011
Posty: 1968
Gabrysiu i ta hortensja zawsze ci kwitnie bez okrywania???
____________________
Ania - Marzy mi się Siedlisko....
mira 22:59, 17 wrz 2013


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
widziałam - łączkę kosmosową, ja już nasiona zebrałam a w dzisiejszym deszczu były już żałosne,

kiedy będziesz je oddalać w przestrzeń kompostową? trochę mi żal ale muszę rabatę wysprzątać bo mam w tym roku sporo narcyzów i na mojej rabacie bylinowej chcę je rozrzucić - no ale teraz nadeszła mokra pora więc pewnie przyjdzie poczekać do października

a! wianek zaszedł mi w głowę i myślę o świątecznym tylko nie wiem jaki powinnam nabyć podkład -na szczęście wiem gdzie się u nas to kupuje

pozdrawiam z mokrego Krakowa
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Gabriela 23:33, 17 wrz 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Popcarol - mnie się moja ławka podoba bardziej z poduszkami w róże, a nie z liśćmi.

AniaK - oczywiście że okrywam i to grubo włókniną, miejsce jest zaciszne. Zima 2011/2012 spowodowała że mimo okrycia musiałam wyciąć hortensje do ziemi i dopiero w tym roku odrosły, chociaż to nie są jeszcze ich pełne możliwości.

Mira dlaczego z Krakowa, wyprowadziłaś się?.
Kosmosy zostaną wyrzucone jak wrócę z Włoch, więc po 20 października, no chyba że do początku października będzie przymrozek, wtedy zdążę to zrobić. Mam tam mnóstwo narcyzów z zeszłego roku i oprócz wsadzenia pomarańczowych lili i przesadzenia dwóch liliowców nic nie zrobię w tym roku.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
popcorn 08:18, 18 wrz 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Zaglądam, miłego dnia! No cóż, pewnie że podusie lepsze, ale jak tu siedzieć na wilgotnych jeśli nie mokrych? Ach ta pogoda; za to Włochy - zazdroszczę!!
____________________
Mój nowy ogródek
Agania 18:38, 19 wrz 2013


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Gabriela napisał(a)


No Aga, u Ciebie przepięknie i w ogrodzie i w okolicy.

W temacie hortensji w kolorze niebieskim wyjaśniam co następuje: nie mam pojęcia co to za odmiana, bo te dwa krzewy wyhodowałam z dziesięć lat temu z gałązek wystających zza siatki od ulicy i ułamanych przeze mnie bez zgody właściciela ale i bez szkody dla krzewu, bo tych wystających pędów było całe mnóstwo. To było gdzieś w Dobczycach, a że był to początek czerwca, nie miałam pojęcia co z tego wyrośnie. W pierwszym roku hortensja była jasnoróżowa, a w drugim już taka jak teraz, widocznie korzenie sięgnęły do głębszej i kwaśnej warstwy ziemi, od tego czasu niczym nie sypię na zmianę koloru, bo nie ma takiej potrzeby. Mogę Ci zrobić sadzonkę w przyszłym roku i zaeksperymentujesz z kolorem u siebie. Ja w zeszłym roku usadzonkowałam dwie kolejne sztuki, zakwitły gdzie indziej na jasnoróżowo. No ale to był pierwszy rok

Gabrysiu sadzonkuj dla mnie, proszę, przynajmniej będziemy mogły się poznać i miłego wypoczynku we Włoszech
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
jotka 17:49, 20 wrz 2013


Dołączył: 22 lis 2010
Posty: 11868
Gabrysiu, o brzoskwiniach z sokownika odpowiedziałam Ci u siebie. Przepraszam, ze tak późno, ale siła wyższa ...
____________________
Jola - pamiętajcie o ogrodach ... ogrodoweimpresjejolki +++ zapraszam na balkon +++ wizytówka-ogrodoweimpresjejolki http://www.ogrodowisko.pl/watek/3535-u-jotki-z-kasia-bawarska-plotki[url]
zawitka 21:00, 20 wrz 2013


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14205
Gabrysiu poczytałam u Hani Andrus ze ty z werbeną cuda czynisz gdybyś napisala u mnie czy o taka werbenę chodzi i jak to robisz Pozdrawiam i jak wkleję zdjęcie to polatamu Ciebie bo dawno nie byłam
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies