Leida napisał(a)

Gabrysia, próbowałaś kiedyś rozmnażać swoją kamelię? Bo czytam różne sprzeczne informacje na ten temat a mam taką dużą czerwoną którą i tak tnę i tak bo strasznie wielka rośnie.
Mogłabym się z kimś nią podzielić. Tylko kiedy ja ciąć na rozmnożenie?

Nie próbowałam rozmnażać kamelii z sadzonek. Za to chyba z nasion przez przypadek mi się udało, bo nie zauważyłam że się zawiązały i dojrzały, więc wepchnęłam nasionka do doniczki kameliowej i po kilku miesiącach - wyszło coś na czerwonej nóżce z błyszczącymi listkami.
Też tnę kamelię bez żalu, w zasadzie to tylko te najdłuższe pędy, które wyskakują ponad krzak. Ja bym spróbowała po prostu wsadzić sadzonkę z przyciętymi liśćmi do ukorzeniacza i do ziemi, słoikiem nakryć i poczekać. Choć pewniejszy byłby powietrzny odkład, jak sądzę.
Kiedy kwitnie Twoja kamelia? Bo moja niestety w listopadzie, za wcześnie, ale to wszystko przez ciepłą szklarenkę - pewnie dlatego pąki nie mogą dłużej wytrzymać.

Dla Ciebie forsycje z wazonu, potrzebowały całego tygodnia na rozwinięcie kwiatów w ciepłym domu:

O tym, co mi tam jeszcze wyrosło...

Ciemierniki





Duże, fioletowe krokusy



Piękne wrzośce - gdyby nie Agania, to pewnie bym ich nie miała, a tak to rosną pod azaliami.



Pojawiają się liście niedźwiedziego czosnku



Stokrotki w sadzie wytrzymały wertykulację. No dobra, omijałam je trochę.

Gabriela napisał(a)

ale te fajne...

ale stokrotki mam na trawniku, na sloncu...i tez nic

Piękna wiosna u Ciebie. U mnie czosnki niedzwiedzie o wiele mniejsze. Pozdrówka.

Kolorowo i przyjemnie się zrobiło. Mnie interesuje ten czosnek niedźwiedzi bo nie mam a czuję,że powinnam. Będę śledzić rozwój tych listków więc proszę o fotki.
Ten ciemiernik w kropki to miss obiektywu.

pozdrawiam

Ciemiernik śliczny, ale krokusy i irysy żyłkowane też Wiosna

Czosnku niedżwiedziego dostałam 2-3 sztuki, posadziłam na ziołowej, ale wcale go jeszcze nie widać. A jak się ma słoniowy?

Dzięki za forsycję. U nas to jeszcze daleko do takiego stanu kwiatków, ale Twoja pewnie też podpędzona w domu?

Ja mam swoją kamelię czerwoną, półpełną z żółtymi pręcikami. Nie mam pojęcia co to za odmiana ale rośnie bardzo intensywnie i kwitnie właśnie teraz. Tylko u mnie stoi we wiatrołapie więc ma raczej zimno dopóki słoneczko nie przyświeci jak teraz.

A jeszcze ostatnio stałam się posiadaczką takiej białej odmiany, z mocno "wyfikanym" środkiem, jest co prawda malutka ale my ogrodnicy mamy przecież czas. Mam więc nadzieję, że za jakiś czas będę się mogła z kimś podzielić.

Rabarbar się bieli?

Zamiast w ogrodzie, spędzam czas od rana do wieczora jako pisarczyk z Florencji i bardzo, bardzo mi żal, że nie mogę chabazi suchych wywalać.
Jutro pójdę w ogród po południu, choćby nie wiem co.

Drogie dziewczyny!

Ciemiernik rzeczywiście jest miss obiektywu. Rozmnożyłam go z siewek i przy takim sposobie uzyskuje się pierwsze kwitnące okazy w czwartym roku od skiełkowania nasiona. Liczę że za rok zaczną kwitnąć te od Miry, z ciemnymi kwiatami.

Czosnek niedźwiedzi mnie zaskoczył ilością kiełków, posadziłam w dwóch kępkach cebulki, ale nie spodziewałam się takich fajnych liści, podobne trochę do funkiowych.
W związku z tym mam pytanie - czy on ma mieć sucho czy wilgotno?

Czosnek słoniowy to mój wielki eksperyment tegoroczny, zaopatrzyłam się w ząbki, a właściwe "zęby", bo jeden taki ząbek wystarczy za małą główkę czosnku. Wyobrażam sobie jaki będzie pieczony w całości, mniam. Ale to w przyszłym roku, jak już te zęby wytworzy, bo to warzywo dla cierpliwych, rośnie przez dwa lata.
Jeszcze niczego nie sadzę do gruntu, bo mokro i zimno strasznie, więc czosnku też nie. Wsadziłam jesienią parę ząbków zwykłego i ten sobie ładnie rośnie.

A tak w ogóle to szczypiorek też już się pojawił.