Uwiodły mnie zdjęcia z chodniczkiem i zatopionymi w nim bylinami, z różami w ziołach i to z twoją rabatą i kawałkiem domu z werandą, cudowne klimaty
Dziękuję za wspaniałą wycieczkę po ogrodach , których w realu pewnie nie zobaczę
A u nas nawet za pieniądze trudno było wydębic kawałek/kawałeczek sadzonki astra, przynajmniej moja jest samotnym badylkiem. Mam jednak nadzieję, że przyjmie się i rozrosnie.
Hej Ewo, miło że zaglądasz. Cieszę się, że udało nam się poznać i wyprawić razem w towarzystwie dziewczyn w tyle fajnych miejsc jednego dnia.
Nie przepadam za jesienią, chyba że jest taka jak sprzed ponad tygodnia, kiedy październik wydaje ostatnie tchnienie lata - co roku tak jest i co roku bardzo na to czekam, chociaż to krótki czas.
Staram się mieć w ogrodzie kolory od wiosny do późnej jesieni, stąd te krzewy z owockami, byliny, dalie i astry w coraz większych ilościach.
Widziałam już Twój piękny ogród na tym innym forum i już wiadomo dlaczego rozmowy nam wychodzą.
Dziewczyny, odwiedziłam Was na Waszych wątkach, dziękuję że zaglądacie i wybaczacie nieobecności.
To może jeszcze ogród w klimatach preriowych, trawiasto-bylinowych. Dove Cottage to ogród zaskakująco niewielki ze szkółką, którą odwiedzała kilkukrotnie w Gardeners'World Carol Klein. Wrzesień chyba jest najlepszą porą dla tego ogrodu, urządzonego na stromym pagórku, na tarasach, pomiędzy żywopłotami z cisa. W programie kompletnie tego nie było widać.
Odmiana krwiścigu o ogromnych, mocno różowych kwiatach.
Wszystko pięknie, ale zdarzyła się i porażka.
Ci co mnie znają, wiedzą że nie wielbię Pieta Oudolfa i jego projektów. Widziałam kilka zaprojektowanych przez niego ogrodów - wszystkie są takie same, płaskie i nudne, a czas w którym są piękne jest ograniczony. Teraz byłam w Scampston i tak prezentowały się rabaty pod szklarnią. Tzn. nie prezentowały się, bo z bylin zostały suche, przekwitłe badyle. Suszy w tym roku w Anglii na pewno nie było. W żadnym innym ogrodzie czegoś podobnego nie widziałam, mimo ostatnich dni września. Jest buro i ponuro, nie ratuje tego parę kęp rozchodników czy szałwii. Klimat listopadowy na początku jesieni.