Nie mam wyjścia bo to jest kawałek całego ciągu rabat pod płotem a wylany beton ma ze 3 metry szerokości, na szczęście nie jest gruby. Pod nim jest moja piękna rodzima glina.Nie mogę zostawić takiego pustego miejsca bez obsadzeń. A jak układaliśmy rabaty to nie wiedziałam, że oprócz podobnych znalezisk jak u Ciebie jest jeszcze to g...Prawdopodobnie jak była robiona droga albo coś przy drodze, coś nam wylali na działkę. Nie mieliśmy jeszcze ogrodzenia i ogrodu więc wszystko było możliwe.
O kurde to spory metrarz betonu, rozmumiem skoro to ciągłość rabaty to też pewnie kombinowałabym. A znaleziska to ja mam chyba na całej działce, jak sadziłam tuje pełno złomu i śmieci wykopałam, jak sadziłam hortki i inne rośliny to też to samo, masakra.
Może dlatego mi jodła koreańska padła bo nie miała jak się ukorzenić. Teraz rozbijamy ten beton, żeby cokolwiek posadzić chyba że wiem że to coś małego i nie potrzebuje głębokości.
Wczoraj ratowałam bażanta, który uciekł przed kotem sąsiadów na nasz dach.
Był na maksa przestraszony. A kot oczywiście siedział i czekał na niego na dole. Zaciągnęłam kota do domu i wypuściłam dopiero jak bażant uciekł .
Łobuzy z tych kotów straszne .