Ja też mody nie uznaję
Ale to w internecie zauważyłam, ze jednak jest cos takiego jak rośliny modne i te be. Mam u siebie jedne i drugie i nie posadziłam dlatego, że moda była tylko jak mi się coś spodobało. Nie polubiłam się na ten przykład z lawendą, ani z żurawkami, nie przekonałam jak na razie do przywrotnika.