Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Kordina 18:51, 17 sie 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
W ogrodzie cudna bujność nad bujnościami i jeszcze raz bujność
Czy skorzystałaś z linku do mojego ulubionego sklepu z okuciami?
Remontowo cały czas do przodu i o to chodzi o konsekwencje. Życzę dużo siły, szybkiej regeneracji i gumowego czasu (żeby się rozciągał w/g potrzeb )
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Alija 21:39, 17 sie 2023


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10066
Sylwia, przepiękne widoki z ogrodu, rośliny pięknie rosną, kwitną, wszystko wygląda świetnie. W tak wielkim ogrodzie jak Twój musiałabyś zatrudnić ze dwóch ogrodników na pełny etat, wtedy mogłabyś wymagać, żeby nie było chwaścika na rabatach. Poza tym ogród jest naturalny, bardziej jak park, więc rośliny muszą mieć większą swobodę. Jest pięknie.

Ależ będziesz miała klimatyczną kuchnię, kapitalne te okucia. Podziwiam Wasze umiejętności i pracowitość. Pozdrawiam.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
sylwia_slomc... 22:08, 17 sie 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85954
Kordina napisał(a)
W ogrodzie cudna bujność nad bujnościami i jeszcze raz bujność
Czy skorzystałaś z linku do mojego ulubionego sklepu z okuciami?
Remontowo cały czas do przodu i o to chodzi o konsekwencje. Życzę dużo siły, szybkiej regeneracji i gumowego czasu (żeby się rozciągał w/g potrzeb )



O tak bujność to trafne słowo, niektóre aż za bujnie rosną
Wielkie dzięki Najlepsze jest to, że ten sklep ma siedzibę w Krakowie Złożyłam zamówienie, a Emuś po pracy odebrał

Okazało się też, że więcej osób z Ogrodowiska zna ten sklep i w nim kupuje
Gumowy czas to by był strzał w dziesiątke dla nas i baterie na wymianę też by się przydały. Choć w miniony weekend Emuś z synem zaliczył Rysy, w niedzielę mieliśmy takiego jakby rodzinnego grilla, a we wtorek miałam cudne popołudnie z dziewczynami Tak, że baterie też staramy się ładować te co mamy jeszcze
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 22:27, 17 sie 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85954
Alija napisał(a)
Sylwia, przepiękne widoki z ogrodu, rośliny pięknie rosną, kwitną, wszystko wygląda świetnie. W tak wielkim ogrodzie jak Twój musiałabyś zatrudnić ze dwóch ogrodników na pełny etat, wtedy mogłabyś wymagać, żeby nie było chwaścika na rabatach. Poza tym ogród jest naturalny, bardziej jak park, więc rośliny muszą mieć większą swobodę. Jest pięknie.

Ależ będziesz miała klimatyczną kuchnię, kapitalne te okucia. Podziwiam Wasze umiejętności i pracowitość. Pozdrawiam.



Ogród takich gabarytów wymagałby kilku moich i Emusia klonów. Niby o tym wiemy, ale jak tak jadę do cudnych zadbanych ogrodów to mi serce ściska potem żal, że nijak sama na ten poziom nie wskoczę Z drugiej strony cieszę się, że zakładając ogród nie uległam trendom i założyłam go właśnie w takim naturalnym charakterze. Raz, że raczej pasuje do otoczenia, dwa nie widać tak tych zaniedbań jakby było widać w ogrodzie uporządkowanym. Trzy faktycznie przez to, ze te kolory wędrują cały rok po ogrodzie to jest on w mniejszym lub większym stopniu w miarę atrakcyjny przez cały rok. Cztery i chyba najważniejsze my się generalnie dobrze w nim i z nim czujemy.
Chyba mam ta chandrę ogrodową przez to, że ten moment jest najmniej ciekawy w moim ogrodzie wg mnie. I choć wiem jakie rośliny na ten czas powinny rosnąć by było pięknie kolorowo to mimo licznych prób sadzenia niestety właśnie one u mnie rosnąć nie chcą. Sadziłam masę dzielżanów, są pojedyncze, sadziłam liatry, są drobniutkie pojedyncze z tendencją do zamierania, stipa to u mnie śmiech w żywe oczy, seslerie przywiezione od Uli mimo, że cudnie przyrosły to u mnie już wiem, że nie idą w taki wachlarz jak u Niej, rozsypują się na wszystkie strony. Rdestom spodobało się tylko w tym jednym miejscu, zawilce jesienne też tylko w jednym w każdym innym zamierają lub nie kwitną. Nie wiem o co im chodzi bo wg mnie podoba im się w najmniej dla nich odpowiednim, zupełnie jak werbenie. Nic to wykonałam ponowną próbę z uatrakcyjnieniem tego czasu i posadziłam werbeny bampton li ślazówkę od Danusi, żyją , dziś podlewałam, jeśli przetrwają zimę jest szansa na poprawę sytuacji za jakieś dwa trzy sezony

Kuchnia nabiera realnych kształtów Powstaje w najbardziej zaniedbanym pomieszczeniu jakie babcia miała w domu. To była zwykła komórka. Tak, że awans na kuchnię będzie największą metamorfozą w tej części domu

Kiedyś gdy wprowadzaliśmy się tu gdzie mieszkamy i wykańczaliśmy stan nawet nie surowy bo bez ścianek działowych, wylewek i instalacji, nie było takiej dostępności wszelakich materiałów wzorów i kolorów co teraz. Robiliśmy jako młode małżeństwo z trzymiesięcznym stażem tak jak potrafiliśmy z tego co zdobyliśmy i co było dostępne na rynku. Po komunie to i tak był wtedy szczyt naszych marzeń. Ale czasy się zmieniły, trendy i dostępność wszystkiego się zmieniły. Prawda jest taka, ze przydałby się lifting całego mieszkania, taki dokumentny już z wymianą mebli i dodatków. Ale szkoda nam czasu i kasy. Młodzi sobie kiedyś będą przerabiać pewnie po swojemu, a my i tak nie planujemy tu zostać. Remontujemy z myślą o przeprowadzce w przyszłości by mieszkać na stałe w ogrodzie. I dlatego tu robimy tak jak mamy wymarzone bo mam nadzieję to już moja ostatnia przeprowadzka w życiu będzie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Agatorek 01:26, 18 sie 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
sylwia_slomczewska napisał(a)

Ja mam po raz pierwszy rośliny od czerwca nie posadzone na rabaty czekające w doniczkach bo albo leje, albo piecze, nie ma właściwej pogody
Ja jesień lubię bo moja ma bajeczne ciepłe kolory i powodziowo przynajmniej do tej pory była bezpieczna


Też mam jeszcze trochę doniczek do posadzenia. Z niektórymi musze poczekać na ochłodzenie, bo muszę trochę poprzesadzać . U nas niestety mało padało w tym sezonie, możemy się za to „pochwalić” najwyższymi temperaturami w Polsce (piszę ogólnie o Mazowszu) . Nie ma chyba idealnej pogody, żeby było w sam raz.

U mnie jesień się zbliża, część roślin zaczyna się już przebarwiać.

Piękne postępy widzę remontowe, super .

Ogrodem się nie przejmuj, przy dużym terenie i jednej osobie (plus drugiej, pomagającej), to normalne że pewne rzeczy trzeba odpuścić . Ogród i tak wygląda przepięknie
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
sylwia_slomc... 01:47, 18 sie 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85954
Agatorek napisał(a)


Też mam jeszcze trochę doniczek do posadzenia. Z niektórymi musze poczekać na ochłodzenie, bo muszę trochę poprzesadzać . U nas niestety mało padało w tym sezonie, możemy się za to „pochwalić” najwyższymi temperaturami w Polsce (piszę ogólnie o Mazowszu) . Nie ma chyba idealnej pogody, żeby było w sam raz.

U mnie jesień się zbliża, część roślin zaczyna się już przebarwiać.

Piękne postępy widzę remontowe, super .

Ogrodem się nie przejmuj, przy dużym terenie i jednej osobie (plus drugiej, pomagającej), to normalne że pewne rzeczy trzeba odpuścić . Ogród i tak wygląda przepięknie

Jesteś w stanie zrozumieć ogrom roboty w dużym ogrodzie bo masz jeszcze większy teren od mojego
Podziwiam jak sobie z nim radzisz Ciekawa jestem jak to będzie za 10 lat, u nas dziesiąty rok właśnie leci....
No cóż ponarzekałam sobie, a jutro znowu trzeba iść zawalczyć i o ogród i o domek
Dobrze, że jak pogoda nieodpowiednia na ogród to w środku zawsze jest co robić I to się nie zmieni w ciągu najbliższych kilku lat
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Urszulla 12:47, 18 sie 2023


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
sylwia_slomczewska napisał(a)

Tu dobrze widać, ścieżka w tym roku dwa razy plewiona, raz pryskana z chwastu, a efekt taki, ze ścieżki spod wschodzącego chwastu po zalaniu nie widać. Mułu nie zostawia, ale nasiona nadal tak. I weź to człowieku znowu plew.




Sylwia, ogromny ogród masz więc pracy wymaga ciągłej....A przecież priorytet macie ustawiony na remont idzie super
Dużo piszesz tzn. Że dopadł Cię niż ogrodowy, a ja uważam,że o prostu jest normalnie okres przejściowy w sierpniu to sukces w tym sezonie, bo zawsze w lipcu wszystko się męczyło z powodu suszy. Spójrz inaczej i nie porównuj się z innymi Ty sobie wyobrażasz jakiego musiałabym mieć doła jak jestem często u Madzi

W naszym przypadku sprawdzają się najlepiej ścieżki trawiaste, skosisz i spokój, a nie ma nerwów że chwasty rosną. Każde inne to praca. Da się te ścieżki zamienić w trawnik???? Może być zachwaszczony trawnik byle skoszony

A propos werbeny i rdestów, wybrały miejsca popowodziowe, u mnie też najlepsze są na mokradłach a ziemia tam zbita ciągle.

Sadziec od Ciebie w tym roku kwitł, czyli przeżył, a myślałam że zginął miła niespodzianka. A Ty pisząc chyba miałaś na myśli molinię, że nie chce zrobić fontanny, bo napisałaś o sesslerii. Hmmmm...
Jednak Twoją ziemię bardziej kochają kwiatki, trawy mniej. A próbowałaś z prosem, bo ono lubi suche warunki. Głośno myślę.....
Ja muszę walczyć o każdego kwiatka ciągle brakuje koloru....

A cieszę się że wisienka ozdobna poszła do przodu, lepiej niż u mnie

Też się rozpisałam
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
TAR 13:00, 18 sie 2023


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10755
Sylwia ja tez odpuszczam bardziej niz w poprzednich ogrodach. Sa chwasty ale pracujac zawodowo nie mam zwyczajnie czasu ani sily. Jest jak jest, ogarniam troche czesc dekoracyjna a reszta lasu to dzikość. I trudno. Ogrod ma byc przyjemnoscia a nie orką na ugorze. Tez juz jestem w tym sezonie troche zmeczona ale bardziej opadami jak susza, jednak mam jeszcze w sobie odrobine sił by posadzic to co stoi w doniczkach. Jesli nie zdaze trudno, zadołuje na zime i posadze wiosna. Chcialam na jesien skrzynie ogrodowe robic i przesadzic truskawki, moze sie uda. 2 ładne dni we wrzesniu lub październiku i bedzie zrobione. Ja w ciezkich pracach jestem mocno uzalezniona od meża a on ostatnio ciagle w delegacjach Sama skrzyń nie ogarne niestety
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Basieksp 13:26, 18 sie 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12392
Ogrodowo piękne widoki a remontowo, to idzie Wam bardzo sprytnie Sylwia, Ty się nie przejmuj, że coś tam na ogrodzie nie do końca ogarniasz tak jakbyś chciała, zobacz ile pracy remont Was kosztuje także małe niedociągnięcia ogrodowe są jak najbardziej usprawiedliwione, chociaż ja ich nie widzę a swoją drogą nie musi być wszystko idealnie, tak jak dziewczyny piszą,to ma być przyjemność
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
sylwia_slomc... 14:31, 18 sie 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85954
Urszulla napisał(a)


Sylwia, ogromny ogród masz więc pracy wymaga ciągłej....A przecież priorytet macie ustawiony na remont idzie super
Dużo piszesz tzn. Że dopadł Cię niż ogrodowy, a ja uważam,że o prostu jest normalnie okres przejściowy w sierpniu to sukces w tym sezonie, bo zawsze w lipcu wszystko się męczyło z powodu suszy. Spójrz inaczej i nie porównuj się z innymi Ty sobie wyobrażasz jakiego musiałabym mieć doła jak jestem często u Madzi

W naszym przypadku sprawdzają się najlepiej ścieżki trawiaste, skosisz i spokój, a nie ma nerwów że chwasty rosną. Każde inne to praca. Da się te ścieżki zamienić w trawnik???? Może być zachwaszczony trawnik byle skoszony

A propos werbeny i rdestów, wybrały miejsca popowodziowe, u mnie też najlepsze są na mokradłach a ziemia tam zbita ciągle.

Sadziec od Ciebie w tym roku kwitł, czyli przeżył, a myślałam że zginął miła niespodzianka. A Ty pisząc chyba miałaś na myśli molinię, że nie chce zrobić fontanny, bo napisałaś o sesslerii. Hmmmm...
Jednak Twoją ziemię bardziej kochają kwiatki, trawy mniej. A próbowałaś z prosem, bo ono lubi suche warunki. Głośno myślę.....
Ja muszę walczyć o każdego kwiatka ciągle brakuje koloru....

A cieszę się że wisienka ozdobna poszła do przodu, lepiej niż u mnie

Też się rozpisałam

Ula dobrze, że czuwasz pewnie, że o molinię mi chodziło nie chciałam tam ścieżki trawiastej bo wiesz, że u mnie trawą na rabaty się pcha mimo obrzeży. Do tego ta ścieżka robiła za oś widokową i prowadzi aż do ogniska. Pewnie spryskane ponownie bo plewić tego się nie podejmuję, chyba bym z miesiąc te odrobinki skubała. Masz rację co do reszty, ale czasem i mnie złapie moment na doła i ponarzekam sobie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies