Irenka pisze że woda będzie przechodziła przez jej okolice do niedzieli (4 dni koszmaru i braku snu)
Wały na razie stoją więc powinno być dobrze bo u niej teren nie jest zalewowy
Jeśli ich nie rozwalą na rzecz ochrony Wrocławia to im się uda
Jeśli je wystrzelą jak w 97 to nie mają szans. Wtedy mieli wodę na 2m wysokości
I znowu ryczę
Choć Irenka mnie pociesza to nie mogę przestać płakać. Chyba te moje hormony zgłupiały
____________________
Ania - Zapraszam do wątku
Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć
Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą