Fotka powojnika Summer Snow dla Agaty tu w październiku, było sucho więc połowa kwiatów już się obsypała

Ale on jest faktycznie wielki i gęsty .

Czytam i oglądam i mam taka propozycje, żeby jak już kształty rabaty ustalisz rozłożyć na trawie gdzie ma być rabata czarną folię, przyjdą słoneczne upalne dni trawę i korzenie wypali potem zdejmiesz folię i zostanie przekopać tylko już bez zdejmowania trawnika
Lub wersja Kondzia. Kładzisz grubą warstwę kartonów zasypujesz korą lub skoszoną trawą podlewasz by namokły, po dwóch trzech miesiącach już bez przekopywania robisz dołki i sadzisz rośliny....lub ściągasz darń po kawałku i zagospodarowujesz po kawałku, ale czy kształt uda sie wtedy pierwotny utrzymać nie wiem Wybieraj wg upodobań

Sylwia, Ty jak zawsze masz na wszystko patent jesteś niezastąpiona, wielkie dzięki

Czyli coś się spodobało

Asia, coś takiego nasmarowałam da się coś z tym zrobić?

Dżdżowniczka grubsza w brzuszku/talii?. Tam ponad 5 m szerokości wyjdzie?

roma2 napisał(a)

Dżdżowniczka grubsza w brzuszku/talii?. Tam ponad 5 m szerokości wyjdzie?

No tak tak Romciu, grubsza właśnie wskazana co by przelot lepszy był i żeby fochy miały szersze horyzonty

Monia, tak jak mówiłam, trzeba zrobić coś pomiędzy wersją 1 a 2.

Jak wypłaszczamy jedno kółko, to odpowiednio trzeba wypłaszczyć pozostałe.
I wtedy to kółko przy tarasie zaczyna nieładnie wyglądać, bo po prawej stronie robi się za dużo zawijasów i w ogóle wszystko się sypie
Próbowałam kilka wersji i nic z tego nie wyszło (stąd ślady po gumce)

Trzeba zrobić tą dżdżownicę z pogrubieniami

Najpierw wykreślasz lewą stronę, a potem dopasowujesz do niej prawą, tak, żeby zakręty wypadały mniej więcej na tej samej wysokości.
Linię rabaty przy ognisku zrobiłam w dwóch wersjach: jedna trochę dziwnie wygląda, ale trawnika (i miejsca na ognisko) jest więcej,
druga linia za to daje większą rabatę, w której łatwiej będzie zmieścić maliny i borówki.

Czy ja mówiłam o sposobie na rysowanie kółek na ziemi? Przywiązujesz sznurek do kołka, kołek wbijasz w ziemię, zataczasz okrąg i po tym okręgu układasz szlauch?
Nawet jeśli rabaty nie będą szły po okręgach, to do wytyczania zawijasów dobrze jest się trzymać tej metody, bo jak się robi na oko, to zawijasy bardziej przypominają trójkąty
rysunek poglądowy

Asiu, chylę czoła pięknie dziękuję
Koła wyznaczałam dokładnie tak jak piszesz i po tym leciałam z kablem lub wężem
Tak jak teraz jest najlepiej