A ja już nie mam na nią miejsca - w tym roku mam więcej dalii i taka kobyła nigdzie już mi się nie zmieści! Cieszę się za Ciebie, strasznie fajna jest ta szałwia, będzie Pani zadowolona
Ale wyobraź sobie, co ja czułam - właśnie przesadzałam floksa i chciałam za wszelką cenę jeszcze sobie trochę popielić, ale nie dało się, bo ta krupa przesłoniła wszystko!
puszkinie (?) chyba, coś z biedry, sprzed lat, ale ma się dobrze
Mam nadzieję że to korona cesarska czarna, którą nie pamiętam gdzie wsadziłam - te dwie cudne główki przesiedziały przypadkowo nakryte ceramiczną doniczką, dlatego są mniejsze, niż pozostałe
Stół pierwsza klasa
Ja swoją kocankę krótko przyjęłam w zeszłym tygodniu (zaczynała łysieć od dołu), ciekawe, czy mrozy przeżyje.
A ta Twoja zima nie taka zła. Śnieg ochroni wrażliwsze rośliny przed mrozem. U mnie bezśnieżnie i z koszmarnym zimnym wiatrem.