A u nas dzisiaj leje, nareszcie. Przy okazji już 3 razy padał grad, dziwne te zjawiska atmosferyczne.
Trawnik skoszony jedynie w 2/3, reszta kiedyś po deszczu. Tetrisy niedokończone, kiedyś będzie czas na zakończenie.
Teraz tylko siedzieć w domu i się delektować deszczem.
Zuza, cieszmy się z tego deszczu. Jest super, wszystko jakby w jeden dzień stało się bardziej zielone i dojrzalsze.
Tak, tulipanków jeszcze trochę zostało. Tylko co będzie zaraz po nich, chyba chwila przerwy do jeżówek i hortensji