Iwonka, nawet nie wiesz jak Ci jestem wdzięczna za te podpowiedzi. Bardzo lubię takie zdroworozsądkowe podejście, poparte latami doświadczeń. Masz rację, wstrzymam się z zakupami, żeby zobaczyć stacjonarnie jak wygląda sadzonka i dopiero wtedy zdecyduję.
P.S. Ale te ceny to dla mnie raczej zbyt wysokie...
Z tymi latami doświadczeń to bez przesady
no ja wiem, duże derenie nie są tanie. Może w twoich stronach trochę tańsze niż u mnie ale ogólnie te odmianowe to raczej droższe są. U mnie mini sadzonki zaczynają się od 80 zł. Ale trzeba po prostu polować. Derenie najlepiej kupować na wiosnę jak kwitną. Wtedy masz 100% pewność, że w następnym roku też kwiatki jakiekolwiek się pojawią. Przepiękne sztuki ma Bożenka w Hortensjadzie - szkoda, że już tu do nas tak często nie zagląda.
Rozglądaj się na wiosnę po szkółkach, może coś się uda upolować. I za rozsądną cenę. Bo tam coś wielopniowego ciekawie by wyglądało. Świdośliwę larmacką można też tak wielopniowo, ładnie wyprowadzić. Ja kruszynę mam tak poprowadzoną.