No tak, prawdziwe ogrodniczki Ja już wprawdzie zrezygnowałam z zakupu drzew w tym roku, ale wytyczyłam sobie dokładnie cienistą sznurkami i zastanawiam się czy kolejnego fragmentu nie przekopać
Z drugiej strony chciałabym jednak takiej prawdziwej zimy, ze śniegiem i mrozem szczypiącym w nos.
Ja się jeszcze bronię przed zimą wczoraj posadziłam dzielżany a dzisiaj przyszły zamowione krokusy ,jutro będę sadzić a na zewnątrz-4 to już jest choroba
Nie dość, że teraz ciemno i ponuro, to jeszcze czasy dziwne.
Teraz to wszystko takie pokręcone, że strach myśleć o konsekwencjach, zwłaszcza psychicznych, dla mojej dorosłej młodzieży i dla nas. Nauka zdalna jakoś nie kojarzy mi się z dyscypliną, raczej z nadrabianiem zaległości we własnym zakresie, o ile to kogoś interesuje. Nawet nauczyciele to potwierdzają, ehhh...
Ulało mi się
Zuza, zadzwoniłam do szkółki, którą mi poleciłaś. Teraz już nie mają derenia milky way, ale mieli tak za około 350 zł. Iwonka/Inka miała rację, że ładnie wyprowadzone, będą drogie
Też bym chciała takiej prawdziwej zimy, zwłaszcza jeśli chodzi o wymarznięcie ślimaków/pomrowów. A poza tym dawno nie było tak śnieżnie biało
Też myślę co jeszcze zrobić, zwłaszcza że mnie kusi przesadzenie 1 pęcherznicy lub nawet pozbycie się jej.
No i zapomniałam, że miałam posadzić krokusy lub przebiśniegi w donicy na zewnątrz
Zgadzam się, że to nie jest normalne, zwłaszcza jak ręce zmarznięte a my nadal zawzięcie pracujemy Maniaczki jedne