Strelicje lubią słońce, póki nie są za duże można je trzymać na parapecie. Mam dwie odmiany Nicolai i królewską, latem stoją na zewnątrz.
Masz faktycznie tak mocno nasłoneczniony parapet?

Taki Temat wymaga specjalnej sesji

Ja do skrzydłokwiata nie mam ręki, chyba dlatego, że czasami te doniczkowe rzadko podlewam, a on chyba nie lubi przesuszania. A kliwie własne przeniosłam do chłodnego pokoju, chociaż wyczytałam, że ona nie lubi przestawiania, no zobaczę co mi z tego wyjdzie.

Beniaminka też mam , mój gubi pojedyńcze liście jak zaczynamy palić w kozie, jest mu za ciepło i za sucho trochę moja wina. On też nie lubi przestawiania, jak dawno temu przeprowadziliśmy się z bloku do domu, to on zgubił wszystkie liście ale odbił, ma już ponad 20 lat, ale trochę go przycinam.

Helen, on nie śledzi, on bezczelnie podczytuje stojąc mi za plecami
Nad sensacją pracuję, aż furczy Żeby było ogrodowo zwłoki w rabaty muszę wkomponować

Helen, nie wiem jak to zrobisz, ale musisz Małżonka na to ich "tajne" forum nakierować Zmądrzeje

Sympatyczne się u Ciebie toczą opowieści Sensacyjne, że tak powiem
A bieniaminy tracą też liście, gdy maja zbyt sucho ( ja swojego prawie niechcący prawie zasuszyłam, bo nie zadziałało podlewanie podczas naszego urlopu) lub kiedy nie odpowiada im miejsce. I ładnie się odbudowują, gdy wszystko wraca do normy

Agnieszka, a żółte liście kiedy im się robią? Wiesz może?