vita
22:55, 29 maj 2023
Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4537
Poszukałam w necie i widzę fotki nieciekawe z Cafe Kossakówka i opinie niepochlebne o kawie z 2018r.
Zapewne u Niemczyckich na otwartym na morze tarasie można wypić hm, bardziej luksusową kawę.
Letni domek który kupił Wojciech Kossak w '37 stoi nadal, trochę podupadły, wokół rosną sosny, na które patrzył. Latem '39 były tam jego córki, Maria Pawlikowska-Jasnorzewska i Magdalena Samozwaniec. W sierpniu Lilka w obawie przed wybuchem wojny postanowiła wracać do Warszawy. Prosiła Magdę by ją odprowadziła na stację, ale Magda była umówiona na bryża i odmówiła, pożegnały się szybko przy furtce. Więcej się już nie zobaczyły.
Zawsze jak piję tam kawę to zerkam na furtkę

Co do kawy, zaprosiłam tam kiedyś swoich gości z Italii, przeczuwając, że będzie to test. Nie pomyliłam się

Gdybyś chciała poczytać o Juracie, bo to fascynująca historia, od samego jej powstawania, to polecam książkę 'Jurata cały ten szpas' Anny Tomiak.
No i liczę na Twoją opinię o kawie

____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum