Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród - moje marzenie, zmęczenie i spokój

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród - moje marzenie, zmęczenie i spokój

Anda 18:01, 27 mar 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33562
Jola_M napisał(a)


w zimie w cieniu są - tylko trochę słońca do południa. W lecie będą miały więcej światła. Nie podoba mi się, że tak drewnieją zetnę w kwietniu, tak jak piszesz, tylko chyba muszę uważać, żeby nie za krótko, bo jak same zdrewniałe zostawię to nie odbiją?


One chyba nie są aż takie stare, co? Pokusiłabym się o mocne cięcie, tak na 10-15 cm. Powinny odbić.

Ogólnie lawendy wg mnie najlepiej wyglądają, jeśli i zimą stoją w słońcu i na ciepłym stanowisku.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Jola_M 18:02, 27 mar 2020


Dołączył: 05 kwi 2019
Posty: 971
Anda napisał(a)


Może zamiast miskanta proso? Żeby było trochę urozmaicenia Bo ogólnie to jestem za

Tam są czosnki? Uwielbiam czosnki. Mogłabym je sadzić wszędzie

tak, wsadziłam tam czosnki w zeszłym roku. Tak było:



hosty i paprocie przesadzę za dom, bo latem jednak im tam za ciężko. Języczniki mi całe zbrązowiały, nie wiem chyba nie żyją. Barwinki jeszcze nie wiem gdzie ewakuuje
Bardziej myślałam, żeby miskanta dać, ale suchodrzew zamienić na jakąś roślinę z mięsistymi dużymi liśćmi dla odmiany. Bo umbry też mają takie drobniutkie... i byłyby same takie drobniutkie listki na tej rabacie. Co myślisz?
____________________
Jola ul. Zielona :-) i zaczynam życie od nowa poprzedni wątek Ogród-moje marzenie, zmęczenie i spokój
Jola_M 18:03, 27 mar 2020


Dołączył: 05 kwi 2019
Posty: 971
Anda napisał(a)


One chyba nie są aż takie stare, co? Pokusiłabym się o mocne cięcie, tak na 10-15 cm. Powinny odbić.

Ogólnie lawendy wg mnie najlepiej wyglądają, jeśli i zimą stoją w słońcu i na ciepłym stanowisku.


no właśnie są młodziutkie, w zeszłym roku wsadzone. No zobacze, zetnę ostro i zobaczymy jak się będą sprawować
____________________
Jola ul. Zielona :-) i zaczynam życie od nowa poprzedni wątek Ogród-moje marzenie, zmęczenie i spokój
Jola_M 18:08, 27 mar 2020


Dołączył: 05 kwi 2019
Posty: 971
Anda napisał(a)


Przepraszam, nie zauważyłam pytania.

Zdrowie już lepiej Byłam u lekarza i ta miała podejrzenie że mam koronę Musiałam wejść od tylu do budynku, w maseczce, a pani doktor była w bojowym rynsztunku A że jest dość mała, to wyglądało to prześmieszne. Jednak nie mam korony. A już myślałam że przechodzę ją łagodnie i będę miała odporność i jeden problem z głowy, a tu nic.


Ewa nie kuś losu, nie wiadomo jakbyś przeszła koronę jakbym wiedziała, że przejdę delikatnie to może też bym chciała, ale cholera nie wiemy jak zareagujemy na to ustrojstwo. Dobrze, że wszystko u Ciebie ok.
Fakt faktem będziemy jeszcze długo odczuwać skutki i w okamgnieniu wszystko się na świecie zmieniło... oprócz roślinek w ogrodzie, żyją swoim życiem jak gdyby nigdy nic
____________________
Jola ul. Zielona :-) i zaczynam życie od nowa poprzedni wątek Ogród-moje marzenie, zmęczenie i spokój
Anda 18:08, 27 mar 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33562
Jola_M napisał(a)

tak, wsadziłam tam czosnki w zeszłym roku. Tak było:



hosty i paprocie przesadzę za dom, bo latem jednak im tam za ciężko. Języczniki mi całe zbrązowiały, nie wiem chyba nie żyją. Barwinki jeszcze nie wiem gdzie ewakuuje
Bardziej myślałam, żeby miskanta dać, ale suchodrzew zamienić na jakąś roślinę z mięsistymi dużymi liśćmi dla odmiany. Bo umbry też mają takie drobniutkie... i byłyby same takie drobniutkie listki na tej rabacie. Co myślisz?


To ma sens. Jestem za. I się zastanawiam, co to by mogło być... Mięsiste duże liście mają laurowiśnie, hortensje też maja dość duże. Hmm... Irysy bródkowe mają baaaardzo ładne liście nadające strukturę na rabacie.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 18:10, 27 mar 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33562
Jola_M napisał(a)


Ewa nie kuś losu, nie wiadomo jakbyś przeszła koronę jakbym wiedziała, że przejdę delikatnie to może też bym chciała, ale cholera nie wiemy jak zareagujemy na to ustrojstwo. Dobrze, że wszystko u Ciebie ok.
Fakt faktem będziemy jeszcze długo odczuwać skutki i w okamgnieniu wszystko się na świecie zmieniło... oprócz roślinek w ogrodzie, żyją swoim życiem jak gdyby nigdy nic


I całe szczęście, że rośliny żyją tak jak żyć powinny Wystarczy już tych zmian powodowanych przez ludzi.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Jola_M 18:15, 27 mar 2020


Dołączył: 05 kwi 2019
Posty: 971
o laurowiśnie! myślałam o nich ostatnio, że świetnie się u nas trzymają - i nawet w zimie zielone - tak dokładnie! jeszcze iryski sprawdzę. Ewa Ty to masz głowę...
____________________
Jola ul. Zielona :-) i zaczynam życie od nowa poprzedni wątek Ogród-moje marzenie, zmęczenie i spokój
Anda 18:20, 27 mar 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33562
Tylko laurowiśnie kup te nisko rosnące, Otto Lyken chyba do nich należą. Inaczej urosną Ci olbrzymy. Tu w okolicy dają czadu po ok. 3 latach i rosną bardzo mocno. Trzeba je ciąć dwa razy w roku wtedy. Te Otto są łatwiejsze do utrzymania w ryzach
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Jola_M 18:24, 27 mar 2020


Dołączył: 05 kwi 2019
Posty: 971
oki już szukam, dziękuję
____________________
Jola ul. Zielona :-) i zaczynam życie od nowa poprzedni wątek Ogród-moje marzenie, zmęczenie i spokój
Anda 18:25, 27 mar 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33562
Jolu, bardzo chętnie i nie ma za co Pisz jak coś, ja czasem się gubię chodząc po tych wszystkich wątkach
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies