Nowa12 napisał(a)

Co tu masz za trawki? Stipy?

no stipy, ale jedne trzymają się prosto a inne pokładają... nie cięłam ich specjalnie - zobaczę jak się będa miały

Nowa12 napisał(a)

Przyjemne z pożytecznym . Dużo pracy ale efekt będzie. Wertykulacja dużo daje.

miejmy nadzieje, u mnie najgorszy trawnik na wejściu jest, bo tam patelnia słoneczna i jeszcze psiuna wiecznie się tam załatwia ale będę robić tam prerię, narazie zbieram siły i doświadczenie na Ogrodowisku, no i uczę się cierpliwości

fajny masz patent z tym piaskowaniem, ja wczoraj pół dnia doprowadzałam kostkę do porządku i mam całe palce poobdzierane i standardowo zakwasy od kucania

Ewunia, widzę, że krążysz po Ogrodowisku dzisiaj, więc melduję, że bendem rysować rabatę cienistą pomożesz? plisss
jak wymyślę pierwszą wersję to wrzucę

Krążę krążę Właśnie byłam w ogródku i osłoniłam 3 róże w gruncie o które najbardziej się boję. te w donicach poszły z powrotem pod ścianę domu. Zimą takiego mrozu nie miałam...

Wrzuć i wołaj

ok, no to mamy taką sytuację

plan (na planie 1 - to zdjęcie nr 1 poniżej, a 2 to zdjęcie nr 2 poniżej)


Zdjęcie nr 1 i Zdjęcie nr 2

Acha, na planie kratka to 0,5m.

Na cienistej mamy trzy umbry, które narysowałam na planie a pod drzewami narazie to co poniżej na zdjęciu: hosty, paprotki, języczniki - całe brązowe więc wylatują, barwinki - też wylecą.



Cienista, która prawie wcale nie ma teraz w lecie cienia, może nawiązywać do tego co Ewa narysowała na tarasowej. I teraz trzeba to zaplanować, żeby było nie pod linijke tylko bardziej naturalistycznie Rabata jest od dwóch lat ściółkowana korą. Jesienią dostała obornik koński. Wymiary 2 x 10m.

dla przypomnienia taka będzie tarasowa


i pusty plan do wykorzystania - ja jeszcze się głowię

Jestem Pod umbrami będą te laurowiśnie o których pisałyśmy?

Jolu, mam taki początek dla Ciebie



Napisz, co o tym myślisz. Nie wiem, jakie chciałabyś wypełniacze i czy to proso Ci w duszy gra

Ewa, podoba mi się proso, ale chyba nie w tym miejscu. Na tle tak jasnego ogrodzenia nie pokaże swojej urody. Chciałam zachować jakąś kontynuację z tarasowej więc myślałam o miskancie. Kolorystyke też bym zachowała, czyli zieleń, fiolet i pomarańcz. Mogą być jakieś łatwe w uprawie wykrzykniki z czosnków czy mieczyków, jarzmianka mi się podoba. Na dole jakby się znalazło trochę cienia - może by te hosty białe zostawić? Kwiatów mi brakuje w moim ogrodzie, może te aksamitki w pierwszym rzędzie, jak na tarasowej? Szałwia też może się pojawić jako średnie piętro, ale nie za dużo, bo na bylinowej tuż obok mam 20mb szałwi Werbeny jeśli wzejdą te wysiane,to będę miała spore zapasy.
Siedze nad białą kartką i myślę, coś mi weny dzisiaj brak - śnieg pada i szaro buro zaraz wrzuce moją wizję

i laurowiśnia jednak nie, tak patrze na nią i patrze i nie pasuje mi klimatem do tej mojej niby naturalistycznej rabaty zbyt błyszcząca i jakaś taka ciężka