Ten "myk" z obrzeżami zostawionymi nie jest niczym nowym na forum.
Jesli ma być ogród leśno-geometryczny to poszerzenie jest nieodzowne. Trudno uzyskać naturalny efekt sadząc drzewka w rządkach

Geometryczność, nowoczesnośc wyznaczą ci rabaty w prostym kształcie. Prostokatnym lub kwadratowym. I takież poprzeczne nasadzenia/wyspy.
Jednak aby uzyskać naturalne nasadzenia roslinne to zwłaszcza drzewa i krzaki muszą być posadzone w zagajniczki/skupiska.
No nie da się klimatu pikniku stworzyć organizując paradę wojsk w zdyscyplinowanym szyku


EDIT
o mikrusich roslinach pisałam w kontekście prezentowania przez firmę realizacji. A nie twojego ogrodu. Ty portfolio ogrodu chyba nie planujesz?

Podobny haczyk czyha na inspiracjach w Pintereście. Tam też bardzo wiele zdjęć jest świeżo po nasadzeniu i nie oddają one sytuacji za kilka lat (stąd np mamy zdjęcia kwitnących czosnków i dojrzałej falującej stipy).

Nad tymi skarpami myślałam o czymś zimozielonym, stąd też pojawiła się ta kosodrzewina.. była nawet wersja z jałowcami płożącymi..

a teraz to już żadnej wersji nie ma no może wersja z trawami + coś do tego nie wiem tylko jak te trawy będą wyglądać na takich ogromnych skarpach..
Ahh nic już nie wiem, a powinnam już coś wiedzieć..

ja mam ale co do odległości między grabami jeśli chcesz żeby się zrosły 2m jest ok ale jeśli nie, to za gęsto

Weroniko, to absolutnie normalny i zdrowy objaw - znak, że proces nauki się rozpoczyna
Przychodzisz na forum ze skonkretyzowaną koncepcją, widziałaś inspiracje, sądzisz że wiesz czego chcesz, a okazuje się że o tym nie wiedziałaś, i o tamtym, i cała koncepcja się wali a Ty masz wrażenie grzęźniesz w ruchomych piaskach. To są bóle porodowe fajnych pomysłów

Z inspiracjami jest jeszcze taki problem (oprócz tego, co napisała Toszka), że bywa ich za dużo. Tutaj obawiam się, że ja dołożyłam swoją cegiełkę.
Wypatrzyłaś tą inspirację z sosnami na skarpie - bardzo minimalistyczną.
Obawiam się, że po paru latach będziesz miała coś takiego minus żółty berberys.

Do tego w międzyczasie okazuje się, że mąż lubi zupełnie inne klimaty a Ty nazbierałaś całe mnóstwo roślinek w zupełnie nieminimalistycznym klimacie.

Jeżeli podoba Ci się ta inspiracja którą ja podrzuciłam, to może skręcić w tą stronę? Masz kilka tych sosen, może uda się z nich wystrzyc takie czy takie chmurki i zastąpić nimi bukszpany z tej inspiracji? A w nóżki dać mieszankę z tych roślin, które uzbierałaś?

Toszko, wiem, że prysznice są potrzebne, dlatego jednak piszę, mimo że czasem żałuję

Weronika, ja tez tu zaglądam choć po cichu bo zupełnie nie znam się na doradzaniu.Sama za to chętnie skorzystam z rad , które dziewczyny dla Ciebie majaSkarpy to wyzwanie , przynajmniej dla mnie
A rozchodniki utopione w łanie traw już widzę oczami wyobraźni...chyba tak obsadzę swoja piwniczkę

amatorodniczka napisał(a)

Nad tymi skarpami myślałam o czymś zimozielonym, stąd też pojawiła się ta kosodrzewina.. była nawet wersja z jałowcami płożącymi..

a teraz to już żadnej wersji nie ma no może wersja z trawami + coś do tego nie wiem tylko jak te trawy będą wyglądać na takich ogromnych skarpach..
Ahh nic już nie wiem, a powinnam już coś wiedzieć..

W czwartek będę trochę "wolniejsza" to podeślę kilka inspiracji z grabami i jednym gatunkiem traw na skarpie. Jeśli pójdziesz w styl minimalistyczny i nowoczesny to jak najbardziej takie obsadzenie skarpy jest wskazane i pożądane



A tak ogólnie to witam się u Ciebie i z chęcią będą kibicowac przy planowaniu ogrodu

Też podglądam, też mam skarpy Szczerze ich nie lubię i wciąż nie mam na nie pomysłu

Toszka napisał(a)

...

Podobny haczyk czyha na inspiracjach w Pintereście. Tam też bardzo wiele zdjęć jest świeżo po nasadzeniu i nie oddają one sytuacji za kilka lat (stąd np mamy zdjęcia kwitnących czosnków i dojrzałej falującej stipy).

mam nadzieję że nie zaśmiecę jak wstawię zdjęcie u mnie sprzed chwilki - apropo kwitnących czosnków i stipy.

Dlaczego u mnie stipa nie chce być taka śliczna? No dlaczego?!

makadamia napisał(a)

To są bóle porodowe fajnych pomysłów

Miejmy nadzieję, że razem z Wami "urodzę" coś cudownego

makadamia napisał(a)

Z inspiracjami jest jeszcze taki problem (oprócz tego, co napisała Toszka), że bywa ich za dużo.

Dokładnie, dlatego trzeba wybrać, w którą pójść stronę i tego się trzymać

makadamia napisał(a)

Do tego w międzyczasie okazuje się, że mąż lubi zupełnie inne klimaty a Ty nazbierałaś całe mnóstwo roślinek w zupełnie nieminimalistycznym klimacie.

nie musi być minimalistycznie nowocześnie, ale z nutą naturalistyczną
tak jak wspominałam, niektóre roślinki mogę "wysłać" parę kilometrów dalej, do ogrodu mojej mamy, tam im też będzie dobrze

makadamia napisał(a)

Jeżeli podoba Ci się ta inspiracja którą ja podrzuciłam, to może skręcić w tą stronę? Masz kilka tych sosen, może uda się z nich wystrzyc takie czy takie chmurki i zastąpić nimi bukszpany z tej inspiracji? A w nóżki dać mieszankę z tych roślin, które uzbierałaś?

Asiu czy mogłabyś ten drugi link jeszcze raz podesłać ?