Szalona Ty! Podeślesz info o tym fajnym sprzedawcy drzew? Bo skoro kiedyś po ambrowce od rodziców do Katowic jechałam, to Kraków jest bliżej

Pani miała też ambrowca, zresztą wszystko miała poszło na priv
pozdrawiam!

Ja też poproszę... A czy pani tylko stacjonarnie?

Ludzie, dlaczego takie fajne miejsca są zawsze z dala ode mnie

Karola, ekstra zakupy.

Ejjj ja też bym chciała skorzystać a wysyłka u nich też jest możliwa ?

Niestety Baby, to mały punkt sprzedaży i Pani ma raczej normalne ceny na większość roślin, choć przy "większych zakupach" spuszcza po parę złotych z każdej ceny jednostkowej. No i wie dużo

W dobrych cenach puściła najpierw Marii a wczoraj mine drzewa które u niej juz stoją trochę. 3,5 metrowa parocja za 80 zł jest dobrą ceną, ale już więcej parocji nie ma
Wredei za 55 zł tych rozmmiarów to też niezła gratka, to samo z 2,5 metrową umbraculiferą za 60 zł.

zostało parę większych drzew, dużo ma kulistych klonów jakby co.
Ale nie wysyła z tego co wiem...

Ula na ścianie wschodniej powinnaś mieć lepsze ceny? Pamiętam hosty Patriot które kupowałam po 3 zł... pod Białymstokiem... ech...

buziaki!

popcorn napisał(a)

Ula na ścianie wschodniej powinnaś mieć lepsze ceny? Pamiętam hosty Patriot które kupowałam po 3 zł... pod Białymstokiem... ech...

buziaki!

Karola, hosty to ja chyba wiem gdzie kupowałaś I to prawda - to co pospolite i hodowane tutaj jest w dobrych cenach, ale sama wiesz jakie zakupy sie robi gdy sie wsiąknie w O. Wszystko niemal kupuję wysyłkowo albo przy okazji gdy gdzies jadę, bo ciekawostki docierają tu z opóźnieniem minimum 2 lata. A jak juz w koncu dotrą te nowości to ceny troche z kosmosu, bo przeciez jak sie pojawi w jednym czy dwóch miejscach to i tak desperaci kupią 3 lata temu pytałam w jednym z wiekszych CO o grujecznika - nie wiedzieli co to Pojawiły sie w ubiegłym roku.

Jestem ciekawa zwłaszcza Twojej parocji. W ubiegłym roku kupiłam wysyłkowo (Persian Spire), bo u mnie nie uswiadczysz. Sadzonka bardzo ładna - cena - nie wiem, nie mam u siebie porównania.

Hehe. Ula nic tylko zakładaj szkółkę!

Jak masz miejsce w ogródku to zrób sobie rabatę na wynalazki, kup małe na alledrogo i hoduj. Ja mam taki plan a potem sprzedawać takie podrośnięte grujeczniki zwłaszcza jak tam nie wiedzą cio to

Korzystaj skoro dziura w podaży jest

PS grujecznika (jeszcze) nie mam. haha

UlaB napisał(a)

Jestem ciekawa zwłaszcza Twojej parocji. W ubiegłym roku kupiłam wysyłkowo (Persian Spire), bo u mnie nie uswiadczysz. Sadzonka bardzo ładna - cena - nie wiem, nie mam u siebie porównania.

Pani miała jeszcze jedną, dużo mniejszą tak z 70 cm, ale ładnie powyginaną, za 45 zł. Nadal dobra cena ale jak się to ma do 3,5metrowej za 80? Przynajmniej 3-4 lata trzeba czekać na taki przyrost?

Oczary też są drogie. To cholerstwo rośnie dośc wolno no i rzeczywiście mało spotykane u nas... stąd ceny myślę.

popcorn napisał(a)

Hehe. Ula nic tylko zakładaj szkółkę!

Jak masz miejsce w ogródku to zrób sobie rabatę na wynalazki, kup małe na alledrogo i hoduj. Ja mam taki plan a potem sprzedawać takie podrośnięte grujeczniki zwłaszcza jak tam nie wiedzą cio to

Korzystaj skoro dziura w podaży jest

PS grujecznika (jeszcze) nie mam. haha

Karola, ja właśnie nie mam miejsca (czasu też nota bene), mieszkam w mieście na małej działce Wciskam chciejstwa Grujecznika tez w koncu nie mam, ale wyczaiłam juz ze są miniaturowe wiec poczekam i upoluję. Albo posadzę na działce nad jeziorem, na którą sie czaimy (rany, tam to chyba popłynę.... i nie mam na mysli jeziora).