No Karola kwiecia to Ty już masz sporo kurnik fajna sprawa, my na razie odpuściliśmy, ale nie mówię nie w przyszłości, może kiedyś wrócimy do własnych kurek... buziaki
wilczomlecza jeszcze nie rozmnażałam, ale po kwitnięciu będę próbować może się uda

Też będę próbować! Zobaczymy!

Kasia ta ziemia to może torfowa? Glebogryzarkę wypożyczcie? Powodzenia!

Mam nadzieję że mi się zazieleni ta glina bo ciągle wygląda jak pas startowy. Wyjeżdżony

Jakie ładne kloniki
.... i iryski
I lilaki oczywiscie

Te pierwsze truskawki zawsze magicznie smakują.

Kasia dziękuję!

Oj to prawda! Pycha były, dziś kolejne kilka może hahaha śmiesznie trochę w przyszłym roku bedzie ich może trochę więcej

Miłego dnia! pogoda piękna, wczoraj podlewałam pomidory odżywka, mam nadzieję że teraz będzie tylko ciepło

Kurnik jak ta la la. Czekam na kury

Szybko uwinęłaś się z kurnikiem. U mnie jeszcze cisza w temacie.
Truskawki to jakaś wczesna odmiana?

Jola jestem umówiona z Marią i jedziemy po kury haha. Ciekawa jestem jak to będzie

Mariolko zbitek z desek po budowie, kupiłam dodatkowo dwie płyty OSB na podłogę i na sufit i 10 kantówek na szkielet, śruby i zawiasy. Chłopaki się uwinęli tylko wióry leciały

Truskawki miałam przykryte włókniną dwa tygodnie, odkryłam jak zaczęły kwitnąć. Zauważyłam że to im pomaga, mają większą masę liściową i lepiej kwitną na tym moim stoku / wygwizdowie.

Wczoraj po pracy posprzątaliśmy ich wybieg, reszta desek podzielona jest na takie do użytku (na moje podwyższone rabaty w warzywniku) i takie do spalenia. Coraz bardziej do przodu

Buziaki miłego dnia!

Mam gniazdo i pięć jajek w jednym z bukszpanów na nóżce. Zastanawiam się jak go bedę pryskać, czy nie otruję tego ptaszka... z drugiej strony jak zobaczy gasienice od środka to chyba się z nimi rozprawi, więc tego jednego krzewu chyba nie opryskam po prostu? Co myślicie?

A czym pryskasz? Lepinox nie powinien zaszkodzić, ale ja bym chyba się wstrzymała i tak... żeby rodziców nie wypłoszyć.