Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :)

Sonka 20:14, 27 sie 2020


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2408
Borówki posadziłam w mieszance, jednak dałam torfu, sadziłam 10 lat temu, ziemii ogrodowej, zmieszałam z trocinami, troche kompostu i drobną korę. Posadziłam w w folii, u mnie czysty piach, mam 4 krzaki posadzone w kwadracie w obramowaniu , ha ha w krawężniku z wymiany nagrobka babci. Woda nie ucieka, na wierzch daję ciągle nowej drobnej kory, jak widzę, że poziom się obniżył. Do wszystkich kwasolubów dodaję drobną, najlepiej mieloną korę do przygotowywanej ziemi, utrzymuje wilgoć z czasem ulega rozkładowi.
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
popcorn 20:26, 27 sie 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Kostka ciut opadła... Podnosimy a tam wymyta jama. Masakra. Po to właśnie na stoku robi się płytę fundamentową a nie zwykłe fundamenty...

____________________
Mój nowy ogródek
Juzia 21:44, 27 sie 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
O kuźwa....
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
deszczowymaj 21:47, 27 sie 2020


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Ale dziącha
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
sylwia_slomc... 22:29, 27 sie 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85984
popcorn napisał(a)
Kostka ciut opadła... Podnosimy a tam wymyta jama. Masakra. Po to właśnie na stoku robi się płytę fundamentową a nie zwykłe fundamenty...


Słabo zagęszczone podłoże i warstwy za płytkie. Powinno być wykorytowane, potem grubego klińca lub kruszywa tak z 10-20cm mocno ubić, na to drobne kruszywo i na to kostka na piasku wymieszanym delikatnie z odrobiną cementu, bo sam piach to mrówki w dwa lata wyniosą. Przykro mi, ale nie wiem czy nie musisz zdjąć całej kostki i zrobić jeszcze raz, ale fachowo. Bo inaczej co roku będziesz się z tego typu problemem bujać Do tego jeszcze zimy nie było, a to w czasie mrozów najbardziej grunt pracuje.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
AniazUroczyska 00:21, 28 sie 2020

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1270
deszczowymaj napisał(a)

Decyzja jest dla mnie bardzo prosta i nie mam nad czym się zastanawiać ..ponieważ torfu nie stosuje , jest to dla mnie jeden wielki syf ..i dziwię się bardzo że w ogóle komukolwiek rośliny w tym chcą rosnąć .

Tez mnie to dziwiło, a jednak rośnie i owocuje. Zobacz, dziewczyny postępują według starej szkoły i osiągają wspaniałe rezultaty. Hania ma takie plony
"Z tych 12 krzewów w tym roku miałam 6 wiader 10 litrowych borówki." Bogdzia, królowa rododendronów sadzi je w torfie( nie używa torfu z marketu tylko z Łochowa). Widziałam u niej borówki- też się uginają od owoców.
Z drugiej strony , to co złego mówi Toszka o torfie, wydaje się bardzo mądre , sensowne i przekonujące.Zastanawiałam się, jak to jest i doszłam do takiego wniosku:jeśli sadzą w torfie to co roku tego torfu dosypują i nawożą, azofoską, nawozem do borówek, a to jednak nawozy sztuczne . Toszka jest zwolenniczką uzupełniania kompostem , obornikiem, mulczowania.
Tak mi się wydaje, może jeszcze ktoś skoryguje lub coś mądrego dopowie.
Ja też torfu unikam , swoje borówki posadziłam po Toszkowemu. Chociaż... nieraz kupuję ziemię ogrodową , a w niej też przecież dużo torfu, podobnie jak w podłożu do borówek.
popcorn 07:56, 28 sie 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Poprawiliśmy, myślę że będzie dobrze. Widziałam jak chłopaki to robili i robili to dobrze. Na końcu ścieżki - gdzie to się stało - może było wykorytowane płycej. No i tam spływają hektolitry wody z całej drogi z góry. I to jest na zakręcie akurat, więc podmywa. Grunt i kolejne warstwy były ubijane. I nad chodnikiem mamy zrobione odprowadzenie wody rurami drenującymi, myślę że sytuacja się nie powtórzy. To jest na końcu ścieżki zaraz przy drodze gdzie płyną strumienie przy każdym deszczu...

mam nadzieję że historia się nie powtórzy. O resztę chodnika się nie boję.

Miłego dnia! Dzięki bogu piątek
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 07:59, 28 sie 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Co do torfu, to to nie jest gooowno, to naturalne podłoże. Nie powinniśmy go kupować ze względów ekologicznych bo złoża są niszczone żebyśmy mogli sobie krzaczki w ogródku posadzić. Niemniej wymieszanie go z innymi dobrociami skutkuje poprawieniem warunków glebowych dla kwasolubów. Torf ma to do siebie że chłonie wodę jak gąbka. A jak wysycha to wysycha na wiór. I trudno go nawodnić od początku.
Podłoża pod borówki i rośliny kwasolubne to zmieszany torf z ziemią i kompostem, ale nadal w dużej części torf. Nie demonizowałabym go zbytnio...

Muszę zadbać o moje borówki, kupić trochę kory
pozdrawiam!
____________________
Mój nowy ogródek
popcorn 09:10, 28 sie 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Dzień dobry!



____________________
Mój nowy ogródek
UlaB 09:27, 28 sie 2020

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2121
Karola, ile posialas tej dyni?
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies