U Ciebie obsycha, a w moim jeszcze pełno śniegu, a trawnik chlupocze pod butami, na trawniku mam tak jak u sąsiada gdzie te gąski były , woda miejscami stoi lub płynie bo w głąb jeszcze zamarznięte i tylko tyle co do rowu spływa.
Sylwia u mnie juz po śniegu wspomnienie, błoto jest mega i chodzi się ja po gabce. Ale z dnia na dzień jest lepiej, stok wystawiony na południe więc narzekać nie moge. No i ne mam żadnych drzew prawie, więc szybciej idzie...
trzymam kciuki żeby u Ciebie było coraz bardziej sucho i wiosennie!
Greg ja sypałam mączką bazaltowa na jesień i śladu nie ma... a czemu chcesz sypać wermikulitem? Ja to bedę mieszać z ziemią do skrzynek/doniczek i ewentualnie sypać przy sadzeniu rożlin które nie lubią wysychać... wermikulit dobrze magazynuje wodę. Nie wiem czy na wierzchu ziemi będzie coś robić? Ale nie znam się pierwszy raz zamówiłam?