popcorn
16:45, 08 maj 2021

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Posadziłam ranniki i roślinki od florini z ubiegłego tygodnia. No i len nowozelandzki który ładnie zimował w domu a od marca w igloo. Mam nadzieję że się przyjmie.
Posadziłyśmy z młodą karłowe pomidory. Odkryłyśmy kwitnące truskawki, nad pomidorami jest teraz niski namiot z włókniny.
Przyjechała pani po jajka i powidła śliwkowe, gadka szmatka i od razu wzięła też parę słoików z malinami. Powoli trzeba robić miejsce na nowe
Posprzątaliśmy kurom kurnik, całe podłoże na kompost, karton ze spodu zawilgocony został spalony. Ze strychu zdjęliśmy nowy, póki co kurnik wypsikany sprayem na robactwo w razie czego. Wywietrzyć się do wieczora, włożę nowy karton i dwie belki słomy - czekają przygotowane.
Chcę jeszcze wysadzić seler i chyba tyle na dziś. Jutro może trochę odchwaszczania. Lubię grzebać w ziemi
Posadziłyśmy z młodą karłowe pomidory. Odkryłyśmy kwitnące truskawki, nad pomidorami jest teraz niski namiot z włókniny.
Przyjechała pani po jajka i powidła śliwkowe, gadka szmatka i od razu wzięła też parę słoików z malinami. Powoli trzeba robić miejsce na nowe

Posprzątaliśmy kurom kurnik, całe podłoże na kompost, karton ze spodu zawilgocony został spalony. Ze strychu zdjęliśmy nowy, póki co kurnik wypsikany sprayem na robactwo w razie czego. Wywietrzyć się do wieczora, włożę nowy karton i dwie belki słomy - czekają przygotowane.
Chcę jeszcze wysadzić seler i chyba tyle na dziś. Jutro może trochę odchwaszczania. Lubię grzebać w ziemi

____________________
Mój nowy ogródek
Mój nowy ogródek