popcorn
08:50, 12 maj 2021

Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Dużo ładniejszy niż rok temu gdy go posadziłam... przed domem. Zakwitł na majtkowo różowo, taki blady kolor. Przesadziłam go pod czereśnię. W lokalną ziemię. Bo tę przed domem mam nawiezioną.
I dziwne, bo teraz mi się podoba, pąki kwiatowe dużo ciemniejsze niż wtedy, i kolor taki jaki Percy mieć powinien. A rok temu chciałam oddać te roki komuś tyle że nikt nie chciał bo były takie brzydkie buahahaha
W tym roku kupiłam cunningham's white, i znowu w tym samym miejscu posadziłam przed domem. I znowy wyprany majtkowy róż, bleeee no ale zostaje nie ruszam go póki co, zobaczymy.
Czy ziemia/odczyn/skład może mieć aż taki wpływ?
I dziwne, bo teraz mi się podoba, pąki kwiatowe dużo ciemniejsze niż wtedy, i kolor taki jaki Percy mieć powinien. A rok temu chciałam oddać te roki komuś tyle że nikt nie chciał bo były takie brzydkie buahahaha
W tym roku kupiłam cunningham's white, i znowu w tym samym miejscu posadziłam przed domem. I znowy wyprany majtkowy róż, bleeee no ale zostaje nie ruszam go póki co, zobaczymy.
Czy ziemia/odczyn/skład może mieć aż taki wpływ?
____________________
Mój nowy ogródek
Mój nowy ogródek