Dzięki Milunia, fajnie, że wpadłaś i do mnie!
Twój patent z wiązanymi stipami bardzo mi się podoba- na pewno zastosuję u siebie też.
Wczoraj na tej rabacie przy podjeździe zrobiłam przedszkole stipowe- poprzesadzałam siewki tu i tam- jak zmężnieją, będzie pięknie.
Z drugiej strony zauważyłam, że Duśka ich zupełnie nie zauważa i niestety depcze, więc nie wiem, ile ich ostatecznie się tam ostanie
U mnie też sporo siewek stipy. Większość z nich do wywalenia, bo za dużo by ich było i trochę szkoda mi ich - zastanawiam się czy do doniczek nie przesadzić i obdarować znajomych
Dobrze, że przesadziłaś młode siwki, bo stipa nie lubi przesadzania i nie znosi dzielenia.
Duśka piękny pies, a na tle tych jeżówek gwiazda Prawda, że można mieć ogród i psa - psy To cała radość U mnie zwierzyniec się powiększył. mam dwa psy, cztery kota i jeża. Wszyscy się dobrze czują i znajdują w ogrodzie bezpieczne miejsce
Faktycznie Wam się rodzinka powiększyła mocno Też mieliśmy jeża, ale w tym roku go u nas nie widziałam, możliwe, że przez psa się wyprowadził.
Gdzieś blisko mieszka na pewno nietoperz, bo często wieczorami lata nad ogrodem.
Też się martwiłam, co będzie z ogrodem, jak pojawił się pies, ale jest wszystko w porządku- tylko polecam
Bałam się trochę o cisy, bo są ponoć bardzo trujące dla zwierząt, ale nie zamienialiśmy ich na inne rośliny i widać, że jej w ogóle nie interesują. Najczęściej to czosnki główkowate mi wyrywa z ziemi i obgryza łodygi i cebulki Widzi, że pani plewi, to ona też chętnie pomoże Jak chce się malinami poczęstować, to czasem całą gałązkę z krzaka odgryza, ale one rosną tak gęsto, że się wcale nie gniewam
Zeszły tydzień miałam luźniejszy, gdyż dziewczynki były z moimi siostrami w górach i miałam ogromne plany, ile to uda mi się zrobić w ogrodzie. Upały to zweryfikowały niestety i lista moich "to do's" niewiele się skróciła
Chociaż kancik na froncie przy grabach udało się ogarnąć i zrobił się porządeczek.
Przed z Gwiazdą Drugiego Planu:
Po: