Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Konstancja30 20:59, 15 kwi 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Marzena2007 napisał(a)
Buty to ja kofam, tylko nie na moich obolałych nogach. Ale piekne lakierowane szpileczki zawsze koło biurka stoją a ja biegam w baletkach między budynkami...

Czekam na lato, wyyyyysokie białe szpilki + niebieski + czerowny czekają na premierę.
Muszę sobie takie koturny kupic coby się odpowiednio w pracy prezentować


Madżen ja z młodości pamiętam tylko jak zawsze szłam kupić wygodne buty i zawsze wracałam z butami "dla oczu" )))) ... niestety młodość mija a przypadłość nie ... koturny są wygodne ale to nie szpilki ... ja kofffam !!! szpilki ... do bólu ... niestety dosłownie ...

zaintrygowałaś mnie szpilki - niebieski - czerwony ... chyba poproszę o korepetycje ...
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Gabisia 21:01, 15 kwi 2014


Dołączył: 14 sie 2012
Posty: 3919
Czytam o bucikach, płaszczyku, ogrodniczkowaniu, spotkaniach, targach i jeszcze chciałabym od siebie dodać, że mi siem jeszcze Izuniu włoski Twoje podobywują To się chyba ombre nazywa?
Ja też mam ombre, bo odrosty do pasa, a do fryzjera mi coś ostatnio nie po drodze.
Też czekam na tulipkowy festiwal, nie tylko w moim ogródeczku.
Całusy pozostawiam słodziutkie:*
____________________
Ogród Gabisi - tylko dla roślin o mocnych nerwach ***** Wizytówka 2014
Mathildis 23:31, 15 kwi 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Konstancja30 napisał(a)
zaraz pokonwersuję ale zacznę od niespodzianki dnia ... niby coś już w tym ogrodniczkowaniu ogarniam ... ale nie bez niespodzianek ... napisałam Małej ale wkleję i u siebie bo przecież u Ani to za dwa dni do rewelacji apropo roślinki już nie trafię

"moje kielczanki w sobotę mnie i mojego wybrzydzania w brunerach miały po przysłowiowe kokardki ... od czasu gdy zobaczyłam jedną taką inspirancję z brunerą

http://www.pinterest.com/pin/394135404860922747/

to wbiłam sobie do głowy, że "bendzie" ... w sumie to mądrze bo warunków cienistych mam sporo (zbyt sporo ) więc roślinka jak znalazł ...

potem gdzieś zobaczyłam takie śliczne niezapominajki w owych intrygujących mnie liściach

http://www.pinterest.com/pin/18577417182969930/

i tak sobie powzięłam decyzję, że inspirancję zgapię a jak już zainstaluję co i jak należy to malutkie siewki niezapominajek tam pokryjomu powtykam i wiosną będzie taaaaki !!! EFEKT ... że ogrodowisko oniemieje ...

plan na miarę najlepszych taktyków ... wizja kompozycji spektakularnej ... i masz ...

cały misterny plan wziął i się rypł ... bo Anek pokazuje, ze ta cała brunera to kfitnie ... sama !!! tymi niezapominajkami ... "




Bosska jesteś
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
paniprzyroda 00:04, 16 kwi 2014

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Chichrałam się już u Ani, ale muszę Ci powiedzieć, że to jest lepsze od torebek na narzędzia
____________________
Dwa ogrody
Madzenka 06:33, 16 kwi 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Paniprzyroda żeby nie było, ja tez myślałam źe brunnera w niezapominajkach rośnie ale czego oczekiwać o blondynki , ktora rozsady rzodkiewek szukała....
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Mala_Mi 15:26, 16 kwi 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
O żesz.... a ja nie blondynka.. i dopiero teraz załapałam co Konstancja miała we w rozumie...
Że brunera rośnie z niezapominajkami.... no teraz to siedzę i płączę d okomputera...
Deszcz pada, z ogrodniczkowania nici, miałam sprzątać, ale pomyślałam, że rewizyty zrobię w końcu raz i dobrze.... i w mordkę jeża .. dzień zleciał..... a tu zakładek jeszcze niewiele ubyło....
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Sebek 16:23, 16 kwi 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Iza....wstyd się przyznać.....ja dopiero w ostatnim zdaniu się dowiedziałem, że brunnera właśnie tak kwitnie.....Dziękuję za uświadomienie mi tego, bo bym całe życie żył w błędzie
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
anna_g 18:14, 16 kwi 2014


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Izabelo-Konstancjo jesteś absolutnie bosssska w swoim pisaniu i ja się też w kolejkę ustawiam (zapewne kolejkę bez końca) po Twoje dzieła w jakiejkolwiek formie wydane byle wydane... Iza - to kusi... to daj się skusić światu a przede wszystkim Ogrodowiczanom na uciechę, radość i poprawę jakości życia... Nie można pozostać obojętnym na Twoje pisanie więc Izabelo talentu nie marnuj bo słyszałam gdzieś kilkakrotnie że to grzech jest... a tu święta idą....

Opis Waszego spotkania i inspiracji brunnerowych (mądra jestem w tym temacie bo ową brunnerę od zeszłego roku mam to się i mądrzyć mogę) wywołał uśmiech na gębusi i radochę w serduchu... Piękne. Dziękuję. I pozdrawiam
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Konstancja30 20:06, 16 kwi 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260


Mathildis napisał(a)
... Bosska jesteś


trudno się nie zgodzić ... że bardzo dyplomatycznie to ujęłaś ...

paniprzyroda napisał(a)
Chichrałam się już u Ani, ale muszę Ci powiedzieć, że to jest lepsze od torebek na narzędzia


lepsze oj lepsze ... a gdybyś widziała moją absolutnie zadowoloną "mnie: a'la pomysłowy Dobromir gdy te siewki planowałam powtykać dla efektu niebieskiego obłoku ponad (ba ... nawet sobie przyszłościowo obcykałam, że liście będę tym niezapominajkom obcinać żeby ich nie zdemaskowano ) ... chociaż najlepsze to było chyba jednak jak u Małej zobaczyłam,i doczytałam, ze ona sama (znaczy ta roślina nie Ania) robi za brunerę i za niezapominajki ... rozczarowanie przy tym to pikuś

Marzena2007 napisał(a)
Paniprzyroda żeby nie było, ja tez myślałam źe brunnera w niezapominajkach rośnie ale czego oczekiwać o blondynki , ktora rozsady rzodkiewek szukała....


Madżenko ja pojąć nie mogłam jak u was może nie być rozsady rzodkiewki ... i o so chodzi z tym, ze pan popatrzył i tak dalej ... ... i to nie świadczy o IQ ... tego będę się trzymać ...

Mala_Mi napisał(a)
O żesz.... a ja nie blondynka.. i dopiero teraz załapałam co Konstancja miała we w rozumie...
Że brunera rośnie z niezapominajkami.... no teraz to siedzę i płaczę do komputera....


Anek ty to nawet nic nie mów bo to fszystko przez Ciebie ... a wczoraj byłaś zmęczona i do głowy Ci nie przyszło, ze można takiej alpejskiej spekulacji dokonać w kwestii roślinki tak oczywistej ...

Sebek napisał(a)
Iza....wstyd się przyznać.....ja dopiero w ostatnim zdaniu się dowiedziałem, że brunnera właśnie tak kwitnie.....Dziękuję za uświadomienie mi tego, bo bym całe życie żył w błędzie


dziś mogę napisać, że wiem iż brunera zwana jest "niezapominajką kaukaską " ... właśnie ze względu na niebieskie kwiaty ... tylko nie wiem czy w związku z tym wczoraj byłam bliżej czy dalej


____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Konstancja30 20:11, 16 kwi 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
anna_g napisał(a)
Izabelo-Konstancjo jesteś absolutnie bosssska w swoim pisaniu i ja się też w kolejkę ustawiam (zapewne kolejkę bez końca) po Twoje dzieła w jakiejkolwiek formie wydane byle wydane... Iza - to kusi... to daj się skusić światu a przede wszystkim Ogrodowiczanom na uciechę, radość i poprawę jakości życia... Nie można pozostać obojętnym na Twoje pisanie więc Izabelo talentu nie marnuj bo słyszałam gdzieś kilkakrotnie że to grzech jest... a tu święta idą....

Opis Waszego spotkania i inspiracji brunnerowych (mądra jestem w tym temacie bo ową brunnerę od zeszłego roku mam to się i mądrzyć mogę) wywołał uśmiech na gębusi i radochę w serduchu... Piękne. Dziękuję. I pozdrawiam


z tymi świętami to dobrze, ze przypominasz bo ja się tak zafiksowałam na kanciki przed frontem, że omal ostatniej dostawy mięs w osiedlowym ulubionym sklepiku nie przegapiłam ... i było by na wegetariansko ...

w kwestii kuszenia myślę ... znaczy ON mysli neuron sztuk jeden )))
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies