Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

Iwonka 07:29, 23 wrz 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
galgAsia napisał(a)
Hej, witaj u mnie Często zaglądam do Ciebie, ale nigdy się nie odzywałam

Zawilce mnie zauroczyły, poza tym kwitną jesienią, a ja jesień uwielbiam. Trochę ich mam: Pink Saucer, Whirlwind, Andrea Atkinson, Lorelay, September Charm, Prinz Heinrich, Pamina, Pretty Lady Emily, no i Dreaming Swan W zasadzie mam wszystkie trzy łabędzie - Dreaming, Wild i Elfin Swan, ale tak naprawdę to one niewiele się różnią.
Zawilce są godne uwagi i uwielbienia, ale warto pamiętać, że się rozłażą .


Nie bądź taka nieśmiała Uwielbiam pogaduchy
Asiu po pierwsze szacun za te roboty w dziczy. Harówa, ale efekt od razu widać. Ja pieńki w ziemi zostawiam. Różnie się rozkładają, modrzew i jałowiec opornie bardzo. Ale taka 15 letnie pęcherznica to tylko 5 lat i piękna próchnica po niej została Nie mam siły na wykopywanie.

W zawilce wkręcam się coraz bardziej. To jedyny kwiat, którego z każdym rokiem chcę więcej i cieszą mnie drobiazgi odróżniające poszczególne odmiany. Niektóre nazwy są takie fajne - Whirlwind, September Charm, Dreaming Swan... Romantyczne jakieś
Preacox, Lorelay - nie wiem co znaczą, ale tak przyjemnie brzmią Nie ukrywam, że dla nazwy nabyłam Lorelay
Niektóre imiona już mnie tak nie czarują - taka Andrea Atkinson czy Prinz Heinrich - zawilce ładniejsze niż ta nazwa
Z tych co masz dokupiłam Paminę, Andreę i Pretty Lady - ale nie Emily tylko Julia. No i Lorelay Matko jaka ona śliczna po rozwinięciu.
Jeszcze Monte Rose i Serenade - też pięknoty.
Ależ mnie wzięło
Co do rozłażenia, ciekawa jestem jak to będzie. Po trzech latach widzę, że chyba najbardziej pasują im miejscówki lekko zacienione. Na patelni mają żółte liście. A w całkowitym cieniu kwiatostany wykręcają się w kierunku światła. Z ziemią mam jeszcze zagwozdkę. Najczęściej piszą o próchnicznej, ale spotkałam się też z info o wapiennej. Będę testować.

Dopiero dziś mnie olśniło z twoim awatarkiem - biała funkia Też mam i uwielbiam. Pachnie piękniej od świecznicy czy nie?

____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Gosiek33 17:37, 23 wrz 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Zawsze mogę u Ciebie liczyć na ocenę fazy księżyca.

Za to dziś zobaczyłam słońce w dziwacznym kształcie
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Gruszka_na_w... 21:11, 23 wrz 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22024
Mam 4!

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Johanka77 23:21, 23 wrz 2020


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Oooo!!!
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Basieksp 10:16, 24 wrz 2020


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10247
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Mam 4!



Ale super co zajadają
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
galgAsia 13:35, 24 wrz 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Mam 4!

Haniu, są super!!! Ależ masz fajnie Oby do mnie też przywędrowały

Jesteś moją Bohaterką, wiesz?
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 13:35, 24 wrz 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Johanka77 napisał(a)
Oooo!!!
Nooo... to samo powiedziałam
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 13:37, 24 wrz 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Basieksp napisał(a)


Ale super co zajadają
Basiu, jeże można karmić kocią karmą, więc to pewnie to Biorąc pod uwagę, że Hania ma i kota
Jak to dobrze, że można coś zrobić, żeby jeżolom pomóc, bo coraz ich mniej...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 13:39, 24 wrz 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gosiek33 napisał(a)
Zawsze mogę u Ciebie liczyć na ocenę fazy księżyca.

Za to dziś zobaczyłam słońce w dziwacznym kształcie
A wiesz, że ja też się zastanawiałam, dlaczego w tym roku równonoc nie jest w tradycyjnym terminie...
Na Ciebie zawsze można liczyć
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 13:48, 24 wrz 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Iwonka napisał(a)


Nie bądź taka nieśmiała Uwielbiam pogaduchy
Asiu po pierwsze szacun za te roboty w dziczy. Harówa, ale efekt od razu widać. Ja pieńki w ziemi zostawiam. Różnie się rozkładają, modrzew i jałowiec opornie bardzo. Ale taka 15 letnie pęcherznica to tylko 5 lat i piękna próchnica po niej została Nie mam siły na wykopywanie.

W zawilce wkręcam się coraz bardziej. To jedyny kwiat, którego z każdym rokiem chcę więcej i cieszą mnie drobiazgi odróżniające poszczególne odmiany. Niektóre nazwy są takie fajne - Whirlwind, September Charm, Dreaming Swan... Romantyczne jakieś
Preacox, Lorelay - nie wiem co znaczą, ale tak przyjemnie brzmią Nie ukrywam, że dla nazwy nabyłam Lorelay
Niektóre imiona już mnie tak nie czarują - taka Andrea Atkinson czy Prinz Heinrich - zawilce ładniejsze niż ta nazwa
Z tych co masz dokupiłam Paminę, Andreę i Pretty Lady - ale nie Emily tylko Julia. No i Lorelay Matko jaka ona śliczna po rozwinięciu.
Jeszcze Monte Rose i Serenade - też pięknoty.
Ależ mnie wzięło
Co do rozłażenia, ciekawa jestem jak to będzie. Po trzech latach widzę, że chyba najbardziej pasują im miejscówki lekko zacienione. Na patelni mają żółte liście. A w całkowitym cieniu kwiatostany wykręcają się w kierunku światła. Z ziemią mam jeszcze zagwozdkę. Najczęściej piszą o próchnicznej, ale spotkałam się też z info o wapiennej. Będę testować.

Dopiero dziś mnie olśniło z twoim awatarkiem - biała funkia Też mam i uwielbiam. Pachnie piękniej od świecznicy czy nie?

Iwonka ja też pogaduchy lubię bardzo, ale jakoś ostatnio mój czas skurczył się niewiarygodnie. Sama nie wiem, dlaczego - siadły mi zdolności logistyczne czy co? Albo pesel się daje we znaki i trzeba coraz więcej czasu przeznaczać na wypoczynek... Obiecuję, że coś z tym zrobię

Swoim zawilcom daję standardową mieszankę kompostu, ziemi liściowej i obornika. Muszą mieć podłoże, które długo utrzyma wilgoć, no i luźne. One zdecydowanie wolą cień, albo chociaż półcień. Mi na cienistej September Charm tak wybujał, że pożarł wszystko dookoła. Będzie eksmisja jak nic A jak robiłam rabatę wyspową, to część północno zachodnią obsadziłam właśnie zawilcami i tak też im dobrze.
O wapniu nie czytałam. Moje go nie dostają i chyba za nim nie tęsknią

Funkia pachnie chyba równie pięknie, tak pięknie, że nie chce się nosa zabierać Bardzo lubię, jak mi w ogrodzie pachnie
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies