Ogród bez reguł

galgAsia 09:53, 22 wrz 2020

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915

Do góry

Johanka77 napisał(a)

Ale fura roboty!

U mnie, niestety, na każdym etapie, jest taki cyrk

Taka miejscówka, co zrobić...

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Łomatko!!
Dobrze, że jesteś zawzięta w pokonywaniu przeszkód. To daje nadzieję, że szybko się z tym uporasz. Zakładanie ogrodu w szczerym polu to pikuś w porównaniu z Twoimi działaniami.Sił życzę i zostawiam ogrom wiary w sukces.

To prawda

, jestem uparta i zawzięta

A Twoje życzenia i wiara bardzo pomagają

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.

andzia458 09:56, 22 wrz 2020

Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915

Do góry

Ło jejciu, chwilę i Ciebie nie byłam, zagladam a tu tyle roboty wykonane. No zazdraszczam bo przy moich chłopakach mam niestety żółwie tempo.

A nocne zdjęcia jak zwykle zachwycające.

____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny

galgAsia 09:58, 22 wrz 2020

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915

Do góry

Magara napisał(a)

Asia, a te świecznice, co nimi nęcisz, to masz w cieniu całkiem całkowitym, czy w pół cieniu, czy w cieniu częściowym porannym/popołudniowym???
Pytam, bo ja na etapie planowania w głowie przyszłego sezonu nasadzeń A jeszcze do tego kojarzę, że u Zany Anuli też świecznice wychwalane były

Dobrze kojarzysz, od Anuli zmałpowałam

Sadziłam je latem ub. roku, w tym kwitną po raz pierwszy i zachwycają niemożliwie

Nie sądziłam, że tak pięknie pachną i tak cudnie wyglądają

Ta rabata - cienista - ma wystawę północno - wschodnią, słońce tylko rano. Musi być wilgotno, na to są bardzo wrażliwe - szybko im zasychają listki. Dziewczyny piszą, że jak się przesuszy, to nie kwitną.

Cieszę się, że zaglądasz

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.

Dorii 10:01, 22 wrz 2020

Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341

Do góry

Niezłe postępy a księżyc jak zawsze cudny.
Ciekawa jestem jak w twoim obiektywie wyglądałby mój wschód słońca

____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę

galgAsia 10:23, 22 wrz 2020

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915

Do góry

Gosiek33 napisał(a)

Dobra pogoda na taką szaloną robotę.

Wykarczowanie tych pniaków to niemożliwość. Nie ma podejścia z wszystkich stron... chyba tylko do góry. Został by potem lej jak po bombie
Nie ma miejsca na operowanie narzędziem. Jesteś pewna, że nie wystarczy bardzo krótkie przycięcie? Co to za drzewo? Mój stary sad w postaci trzech rachitycznych drzew został przycięty poniżej poziomu podłoża a potem zasypany.

Gosiu, pogoda idealna

Dla mnie najlepsza

Wykorzystuję ją, jak mogę

Tak jak pisałam, pniaki przycięte, będą polane mocznikiem i zasypane. A obok posadzę... hmmm, może klony...

Tak bym tam posadziła dwa czerwone Acer rubrum... o ile znajdę

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.

mrokasia 10:33, 22 wrz 2020

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19821

Do góry

Wow!!! Brawo Wy!!! Tyle roboty

.
Będzie pięknie

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy

galgAsia 10:47, 22 wrz 2020

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915

Do góry

antracyt napisał(a)

No Asia, to ja już chyba wolę te srylion drzewek i żywopłot do nasadzenia u siebie

inka74 napisał(a)

dałaś czadu z działaniami

Nowa12 napisał(a)

No niezła rozpie...ucha . Macie co robić. A potem my będziemy się zachwycać .

Wiecie co, najgorzej to to wygląda, zanim się zacznie. Najtrudniejszy pierwszy krok...

A potem, jak już złapiesz wiatr w żagle, to robi się samo

Samo, ale bez pomocy eMa i Pana Ojca byłoby krucho

No i jak się słyszy od najbliższych, jacy są ze mnie dumni

, to można góry przenosić, nie tylko sterty gałęzi

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.

antracyt 10:53, 22 wrz 2020

Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862

Do góry

Odpowiednia motywacja zawsze w cenie

____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny

galgAsia 10:54, 22 wrz 2020

Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915

Do góry

lilarose napisał(a)

Wydaje mi się, że Gosiek dobrze gada- to jest samiuteńki róg działki, czy rzeczywiście warto robić taką operację
Poza tym przy takim pniu jak jest teraz, można posadzić hortensję pnącą- ja tak mam i to naprawdę bardzo malowniczo wygląda
A tak ogólnie, to mam wiele podziwu dla Twojej determinacji, jesteś prawdziwą wojowniczką!

Kasia

Wojowniczką chyba faktycznie jestem

, i taki uparty zakapior też

Co do obsadzeń, to również po rewolucji będzie to miejsce mało dostępne, poza tym walczę tam z winobluszczem pięciolistkowym

, który co prawda cudnie się przebarwia teraz, ale przez resztę roku dusi wszystko. Więc myślę, że musi tak być mocne drzewo, które się nie da. No widzę tam te klony, na tle sąsiadowych iglaków, ja je po prostu już tam widzę

____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.

Gosiek33 10:56, 22 wrz 2020

Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128

Do góry

galgAsia napisał(a)

Gosiu, pogoda idealna Dla mnie najlepsza Wykorzystuję ją, jak mogę
Tak jak pisałam, pniaki przycięte, będą polane mocznikiem i zasypane. A obok posadzę... hmmm, może klony... Tak bym tam posadziła dwa czerwone Acer rubrum... o ile znajdę

Szkoda mocznika

Jak to nie olszyna, wierzba czy sumak jakiś to nie będzie odrastać... raczej. Z moich doświadczeń mocznik bardzo długo działa. Kiedyś słyszałam o sposobie sadzenie młodych drzew na pniu starego. Ale to musi być duży pień by można było w nim odpowiedni dołek wywiercić by nowa sadzonka się zmieściła.

____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy