Asiu, trochę mnie nie było, ale nadrabiam zaległości

No i od razu z pytankiem . Mam jeszcze trochę gnojówki skrzypowej, mogę nią jeszcze podlać byliny i cisy?

Tak jak z pokrzywą 1:10? A pytanie na kiedyś, to gdybym miała duuuużooo gnojówki, to trawnik tez można nią podlać?

inka74 napisał(a)

Tarcia, nie strasz. Ja kotu leję mleka bez laktozy bo ta mała męczydusza mnie zamiałczy. A co jak mój jeżyk zwęszył niedopitki bo ta nie zawsze do końca wypije... holender ;((( Kotka sąsiadkowa gotowego jedzenia nie tyka ale wczoraj złapała u mnie na ogrodzie mysz polną, i to na nowej rabacie!

strasze, bo tak to wyglada, jeze wypija mleko ale serio jest dla nich zabojcze. wszelkie organizacje pomocowe jezom (jezurkowo, nasze jeze, jeżonauci itp.) trabia by w zadnym wypadku nie dawac mleka. pokazuja tez drastyczne czasem zdjecia jak jeze choruja po mleku i czesto na pomoc jest za pozno. u siebie w domowej spizarni na wszelki wypadek mam 3 preparaty w razie znalezienia chorego jeza czy wiewiorki no i dla moich psiakow: baby dog milk, proszek convalescence i rehydration (nawadniajacy)ale jakby co zawsze najpierw podajemy wode. mleko to cichy zabojca. karma kocia niestety uzaleznia ale nie szkodzi. powinno sie podawac surowe mieso drobno krojone i pozwolic jezom na samodzielne zdobywanie pokarmu jak gasienice, dzdzownice i inne glisty

Pada deszcz, pada deszcz Dobrze, już się powoli robiło znów sucho...
Co prawda prognozy wskazują, że weekend w plecy , najwyżej trochę w domu posiedzę

Wczoraj ambitnie poszłam do ogrodu, żeby podziałać... Skończyło się na swobodnym spoczywaniu na leżaczku i omiataniu pięknych okoliczności przyrody
Odwiedziły mnie sójki, co się nie wybierają za morze, odwiedził też dzięcioł...

Słonko trochę było, trochę nie, ale parę zdjątek mam

galgAsia napisał(a)

Asik śliczne foto

U mnie też ostatnio jakoś tak krucho z czasem .. i nie mam pojęcia czemu

wyczytałam o pniaku musiałam cofać się srylion stron żeby wiedzieć o co kaman ..porządki jak ta lala

TARcia, ja Ci baaardzo dziękuję, że piszesz to wszystko i nas ostrzegasz, bo zrobić krzywdę w dobrej wierze można bardzo łatwo, a i zagubić się w gąszczu sprzecznych informacji nie jest wielką sztuką
Ja tam nie zrobię sama domku, bo zanim skompletuję właściwe narzędzia i materiały, to już wiosna będzie . Zamówiłam domek dla jeża i domek dla nietoperzy Dużo ich lata u nas, niech mają u nas swój dom Tylko pytanie - gdzie i jak powiesić taki domek? są jakieś szczególne wymogi?

Gosiek33 napisał(a)

Zobaczył widać prześwity w buszu i oddech złapał

mrokasia napisał(a)

Bo to jest zaraźliwe .
A na serio - chyba zobaczył jak bardzo na plus zmieniły ten kawałek terenu Wasze działania .

inka74 napisał(a)

Asia - tacie się widocznie podoba co robicie, widzi efekty i że nie jest to tylko na chwilę. Trzeba go ucałować za dobre serducho i ręce dodatkowe do pracy ciężkiej

Tak, myślę, że zobaczył, że to tak bardziej na serio i że to może być ładne Chyba mu się spodobało
Bardzo się z tego cieszę i jestem Mu ogromnie wdzięczna, bo faktycznie, bez Jego pomocy bylibyśmy daleko w polu