U mnie ślimaki zżerają hosty i brunnery, chyba muszę im piwa podstawić. Straszne marnotrawstwo Wolałabym wypić Ciekawa jestem eksperymentu z mąką. Współczuję przygody z kwietnikiem, na pewno bolało

galgAsia napisał(a)

Auuuć... Faktycznie główka boli, sama z siebie i przy okazji gwałtowniejszych ruchów. Takie nieprzyjemne trochę, ale do wytrzymania.

Lato, lato, lato czeka,
razem z latem czeka rzeka,
razem z rzeką czeka las
a tam ciągle nie ma nas

No właśnie, dlaczego nas tam jeszcze nie ma???

piszesz to życ bedziesz bólu nie zazdroszecze. ech szkoda ze juz lato, wiosna mi jeszcze w glowie a lato przypomina, ze czas pieknej pogody, długiego dnia i świeżosci ucieka. tak wiec w mojej głowie ciagle wiosna ;P

Doczytałam dopiero, że gwiazdy zobaczyłaś
Asiu, współczuję niefajnej przygody, dobrze, że skończyło się tylko na tym. Z głową to trzeba uważać, potrzebna jednak. Ja jestem trochę przeczulona jeśli chodzi o wichury po przejściu u mnie 3 lata temu trąby powietrznej więc jak oglądam takie zdjęcia jak Twoje z połamanymi drzewami to …. no w każdym razie oby ich nie było

ojjjjj musiało bolec

ciesze się że nic bardzo poważnego się nie stało

rózyczki cudne

Pogodynko Asiu, miałaś rację Od godziny mam u siebie burzę, przeszło oberwania chmury, pozostały przyjemne opady ciągłe, temperatura spadła do 23stopni

Nie wiem czy ktoś już Ci identyfikował nn roślinkę. Ja obstawiam niecierpka parviflore czyli drobnokwiatowy

Hej Asiu, wyczytałam gdzieś na forum, ale zgubiłam wątek i nie wiem u kogo- że robisz gnojówki z chwastów?? I do czego ich używasz?? podlewasz roślinki w jakimś stężeniu, czy polewasz kompościk?

Wreszcie miałam czas doczytać zaległości.
Solidny ten kwietnik. Dobrze, że do poważnego uszczerbku nie doszło
Zakupy różane poczyniłaś solidne. Będzie masa kwiecia. Przy tej ilości jest szansa na różaną konfiturę.
Jeszcze dwa razy. Ale już na luzie. Dzisiaj odfajkowałam ostatnią biurokratyczną powinność.
Pełnia truskawkowego księżyca! Cóż za apetyczna nazwa.

Ja tak szybko, z ranka , przed pracą.
Jest pierwsza jeżówka To Amazing Dreams



I pysznogłówka Normalnie lato, jak nic



I pierwszy ogóreczek



Dobrego dnia wszystkim

Co tam kwiaty - ogórek to jest coś!!!
Ja jestem dopiero na etapie objadania się groszkiem cukrowym.