Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Ogród bez reguł

Misia 17:11, 12 lis 2019


Dołączył: 11 sie 2017
Posty: 616
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Szpaler będzie idealny. Polecam tzw. jesienne odmiany. Są mniej upierdliwe w obsłudze. Jesienią ścinasz do zera, bo owocują na jednorocznych pędach.
Szpalerek będzie wymagał wbicia w narożnikach palików i obwiązania ich sznurkiem/drutem na wysokości pół metra i metr. Opady deszczu plus ciężar liści i owoców powodują czasem pokładanie się pędów.


A ile na taki szpalerek muszę miejsca na szerokość przeznaczyć?? bo teraz też chodzę i szukam miejsca dla malin bo mnie dzieci męczą żebym posadziła. Przy żywopłocie bukowym bym miała 0,5 m ale boje się że te maliny w żywopłot wejdą??
____________________
Misia - Między brzozami
Misia 17:15, 12 lis 2019


Dołączył: 11 sie 2017
Posty: 616
galgAsia napisał(a)

Suuuper! A taka siewka powtarza cechy rośliny matecznej?


Ja nie wiem czy taka siewka powtarza cechy ale z tego co się orientuję to baaardzo późno wchodzi w okres kwitnienia. Moja mama miała taką siewkę wyrosła w dość spore drzewo, a kwiatów niestety mama nie doczekała.
____________________
Misia - Między brzozami
galgAsia 17:23, 12 lis 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Misia napisał(a)


A ile na taki szpalerek muszę miejsca na szerokość przeznaczyć?? bo teraz też chodzę i szukam miejsca dla malin bo mnie dzieci męczą żebym posadziła. Przy żywopłocie bukowym bym miała 0,5 m ale boje się że te maliny w żywopłot wejdą??

Ja myślę, że te 0,5m na same maliny wystarczy, ale chyba bym odsunęła je od żywopłotu, bo maliny dają sporo odrostów i buczki Ci poprzerastają...



Misia napisał(a)


Ja nie wiem czy taka siewka powtarza cechy ale z tego co się orientuję to baaardzo późno wchodzi w okres kwitnienia. Moja mama miała taką siewkę wyrosła w dość spore drzewo, a kwiatów niestety mama nie doczekała.

Co tam, spróbować można . Mam takie powiedzonko (sama wymyśliłam ): strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna . Ja spróbuję!
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Misia 17:29, 12 lis 2019


Dołączył: 11 sie 2017
Posty: 616
No właśnie tych odrostów się boję

Powiedzonko super muszę zapamiętać
____________________
Misia - Między brzozami
galgAsia 17:41, 12 lis 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Misia, zawsze możesz spróbować wkopać jakąś przegrodę, ogranicznik - ale głęboko, 0,5m na pewno. Jakoś je to przyhamuje... Albo pilnie wyrywać dziady
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Dorii 18:04, 12 lis 2019


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Ja się zastanawiam nad wykopaniem dużych donic i w nich sadzenie malin.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
galgAsia 19:18, 12 lis 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Ale to chyba bardzo duże donice musiałyby być, no i bojam się, że co 2-3 sezony trzeba by wysadzać i przerzedzać... bo ciasno im się zrobi... Tak tylko spekuluję, może to wcale dobry pomysły
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
anka_ 19:54, 12 lis 2019


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Hej Dziewczyny, co wy tak demonizujecie te maliny. Żeby nie było odrostów to prosta zasada- nie kopiemy w obrębie korzeni. Pielimy bez użycia motyczek, gracek itp
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród "Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
ewsyg 20:02, 12 lis 2019


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 11865
Kochane, ja sadziłam maliny w donicach. Sadziłam Laszkę, bo lubię te wczesne. Późne u mnie nie zawsze owocują. Laszka nie krzewi się aż tak bardzo. Donice im wystarczyły, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. Teraz kombinuję na szpalerek. U mnie w pracy likwidowali stary chodnik z płyt betonowych. Już są u mnie. Mam zamiar je wkopać do ziemi, dodatkowo przy nich umieszczę folię murarską. Została taka co się daje między budynek i fundamenty. Ona ma uszczelnić szpary między płytami. No i będę sadzić malinki. Mam nadzieję, że to im trochę ograniczy wolność
____________________
Ewa Pachnący różami, malowany bylinami, Skąpana w słońcu****
Helen 20:38, 12 lis 2019


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Szpaler będzie idealny. Polecam tzw. jesienne odmiany. Są mniej upierdliwe w obsłudze. Jesienią ścinasz do zera, bo owocują na jednorocznych pędach.
Szpalerek będzie wymagał wbicia w narożnikach palików i obwiązania ich sznurkiem/drutem na wysokości pół metra i metr. Opady deszczu plus ciężar liści i owoców powodują czasem pokładanie się pędów.

Potwierdzam, maliny jesienne są rewelacyjne. Bardzo dobry pomysł

A dziewczyny świetnie Ci pomagają
____________________
Helen - Hortensjowo
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies