Sylwia zeszłej zimy pokazywała u siebie takie fajne "karmniki" dla dzięciołów - wydrążone w kilku miejscach pieńki drzewa i wypełnione smalcem z "wkładką" - ziarenkami

. Mnie to się baaardzo podobało, a ponieważ przyuważyłam, że w okolicy mam dzięcioła, to chyba zacznę kombinować, jak taki zrobić. Poszukaj u Sylwii, albo ją zapytaj, to było bardzo fajne i pomysłowe
____________________
Asia
Ogród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.