ależ cuda TARcia znalazła

faktycznie niby o gustach się nie dyskutuje, podobnie jak o wyborach dokonywanych przez większość - no ale czasem strach się bać, tych minionków rzecz jasna
Asia, plan na beczki Twoje obczytałam i nasuwa mi się takie pytanko: taka woda "na zapas" to jak długo może stać? niby woda to woda, ma być do podlewania a nie picia, ale przecież tam zawsze jakiś szmelc wleci??? coś się do niej dodaje czy pompa do brudnej wody załatwia sprawę???