Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród bez reguł

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród bez reguł

TAR 21:08, 25 lut 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7338
to prawda jest trujacy ale pierisy czy azalie tez sa i nikt na to nie zwraca uwagi. wiele roslin w naszych ogrodach jest trujacych
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 21:12, 25 lut 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7338
galgAsia napisał(a)
We mnie szerszenie wywołują spory niepokój. Ja ich nie zaczepiam i nie przeganiam, ale mimo wszystko...
Za duże one trochę są...!


ja mam to z osami, bo jestem uczulona. w ub. lato zbudowaly sobie gniazdo na przytarasowej w korytarzu po nornicy. meza strasznie pokasały, niestety musielismy gniazdo zniszczyc. moja adrenalina moglaby nie wystarczyc po pogryzieniu.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 22:03, 25 lut 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22036
Czy wawrzynek jest już w koszyku?

Lilia ze stipą pięknie się wpasowały. Muszę pomyśleć o wykorzystaniu swojej, która dość dziwnie wygląda obecnie, kiedy wyłania się z krzewuszek.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
galgAsia 22:24, 25 lut 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Czy wawrzynek jest już w koszyku?

Czy ja wyglądam na taką ryzykantkę ? No jestem nienormalna, ale nie aż tak
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Gruszka_na_w... 22:28, 25 lut 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22036
Dlaczego zaraz ryzykantkę? Coś/ ktoś zagraża?
O konsumpcję wawrzynka Cię nie podejrzewam.

Zdrówka życzę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
galgAsia 22:29, 25 lut 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
tulucy napisał(a)
od wawrzynka mi chęci odeszły, bo on jednak trujący całkowicie... a piękne kwiatki kuszą dzieci

Asia, mi kręgosłup nie przejdzie, musiałabym go neurochirurgowi oddać do naprawy, a do tego mi niespieszno absolutnie... więc ratuję się jak mogę, byle tylko skalpela uniknąć
Lucy, ale co druga roślina w ogrodzie jest trująca... A konwalia to niby ma brzydkie kwiatki? a naparstnica...? dużo tego jest, ale przecież dzieci tego nie jedzą... chyba...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
galgAsia 22:33, 25 lut 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Dlaczego zaraz ryzykantkę? Coś/ ktoś zagraża?
O konsumpcję wawrzynka Cię nie podejrzewam.

Zdrówka życzę.
Boję się bicia po łapach...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
tulucy 23:01, 25 lut 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
galgAsia napisał(a)
Lucy, ale co druga roślina w ogrodzie jest trująca... A konwalia to niby ma brzydkie kwiatki? a naparstnica...? dużo tego jest, ale przecież dzieci tego nie jedzą... chyba...

Niby tak... ale... syn był podejrzany o konsumpcję jagódek cioswych, a córka jakimiś jagódkami nakarmiła prababcię. A ta zjadła, no bo dziecko dawało ... Ciotka to myślałam, że na zawał zejdzie,bo nie było wiadomo, co to były za kulki... Potem wyszło, że dziurawiec jakiś ozdobny...
Teraz już się nie martwię, bo dzieciaki duże i myślące raczej... Ale kiedyś
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Magara 23:34, 25 lut 2020


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6643
MÓJ APEL:
w wątku tym bo tu sobie akurat ostatnio przysiadłam i mi dobrze i z lenistwa wrodzonego się nie wynoszę dobrowolnie )
Baby Wszystkie Wstrętne Nadmiernie Piszące :-*
życzę Wam, żeby ta wiosna w końcu pokazała, że zwalczyła niby zimę i żebyście ruszyły w końcu na pełnych obrotach w ogródki Bo nosi Was ewidentnie i przez to tyle piszecie na forum, że nie da się tego ogarnąć na bieżąco, że o zaległych do czytania wątkach nie wspomnę
także no, Wiosno, rusz się i te literackie zapędy zamień na bardziej robocze, ewentualnie obrazkowe Bo jak nie to przyjdzie koincydencja albo inne cuś (np. Buka) i ci pokaże
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Tess 01:31, 26 lut 2020


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
April napisał(a)


O właśnie, Tess by się przydała. Miałam nawet zaproszenie do niej i jakoś tak nie wyszło, nie pojechałam. Żałuję teraz bardzo.


Zaproszenie nadal aktualne. Niech tylko ogród się trochę zazieleni.


gulgAsia - Ty to masz moc w głosie, dziewczyno

Z zainteresowaniem poczytałam. Mój przedogródek jako klasyka Ogrodowiska! No, pochlebiło mi, nie powiem. Tym bardziej, że połączenie citronelki z kopytnikiem to mój pomysł (natomiast rabatę ad hoc zaprojektowała Danusia)

Nie "poszłam sobie" z O., tylko wyszłam na jakiś czas z życia.


Kopytnikiem chętnie się podzielę, ale nie wysyłam! Dogadajcie się między sobą, kto przyjedzie i kto komu wyśle.
Buziaki


____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies